
Ostatnio w Mediolanie premierę miał najnowszy projekt studia Pawlak & Stawarski – zaprojektowana dla firmy Fameg kolekcja siedzisk 1620. O projekcie opowiadają projektanci Bartłomiej Pawlak i Łukasz Stawarski.
1620 – co kryje się pod tą nazwą?
Bartłomiej Pawlak: Niestety za tą nazwą nie kryje się nic romantycznego...
Łukasz Stawarski: ...ani żadna wygrana bitwa z kart historii :)
Bartłomiej Pawlak: To oznaczenie techniczne. 16 to rok wdrożenia, a 20 to nr modelu jaki powstał w danym roku.
Jak powstawał ten najnowszy projekt studia Pawlak & Stawarski. Co było ideą projektu, inspiracją, punktem wyjścia?
ŁS: W swoich projektach zawsze szukamy ciekawej „zasady”. Czegoś wyjątkowego w funkcjonowaniu produktu lub ciekawego konstrukcyjnego zabiegu. W przypadku rodziny 1620 stworzyliśmy nietypową, ażurową podstawę, wykonaną z drewna litego. Połączenie trzech elementów konstrukcji nóg o okrągłym przekroju w jednym miejscu, tworzy charakterystyczne wiązanie, a siedzisko i oparcie z giętej sklejki sprawiają wrażenie miękko zawieszonych nad stelażem, i swoją formą eksponują detale konstrukcyjne.
BP: Taka budowa elementów pozwala na wybarwianie osobno oparcia i siedziska oraz stelaża. Umożliwia to zestawianie kolorów i materiałów a w połączeniu z elementami tapicerowanymi otwiera drogę do dowolnego kreowanie charakteru mebla.
Co stanowiło największe wyzwaniem w trakcie realizacji tego projektu?
BP: W każdym projekcie w trakcie przekładania z wstępnych idei na rzeczywisty produkt pojawia się wiele problemów technicznych. Najdłużej jednak pracowaliśmy nad odpowiednimi krzywiznami siedziska i oparcia. Zależało nam na uzyskaniu płynnych, napiętych linii opisujących formy w nieoczywisty sposób. Wiązało się to z wielokrotnymi poprawkami i próbami. Tylko cierpliwość i precyzja Pana z wzorcowni odpowiedzialnego za nasze wzory pozwoliła wypracować odpowiednio delikatne linie sklejek. Kolejnym krokiem było przeniesienie wykonanego ręcznie wzoru na formę cyfrową. W projektowanych przez nas wzorach zawsze szczególnie ważne są dla nas proporcje i odpowiednie krzywizny, które działają niuansami i każda delikatna zmiana może zmienić charakter produktu. Przeniesienie wypracowanych na modelu linii do programu również wymagało dużo pracy.
ŁS: Wyzwaniem był sam temat, pierwszy raz projektowaliśmy siedzisko. To przedmiot bardzo człowiekowi bliski mentalnie i fizycznie, każdy posiada krzesło codziennie go widzi i używa. To produkt, którego walory użytkowe każdy może subiektywnie ocenić. Wystarczy usiąść aby zweryfikować decyzję projektanta. Dlatego poza estetyką i zabiegami formalnymi musieliśmy zwrócić szczególną uwagę na ergonomię.
Zaprojektowali Panowie niezwykle nowoczesne modele siedzisk dla firmy z ponad stuletnią tradycją, wykorzystującej tradycyjne rzemiosło gięcia drewna... Ile z tej „tradycji” odnajdziemy w najnowszej kolekcji?
ŁS: Nie uciekaliśmy się do interpretacji historycznych wzorów, chcieliśmy zaproponować krzesło odpowiadające na dzisiejsze potrzeby estetyczne. Korzystamy z tradycyjnej dla Famegu metody tworzenia elementów ze sklejki gięto-klejonej oraz odwołujemy się do charakterystycznych nóg o okrągłym przekroju, w celu stworzenia współczesnej odsłony siedziska. Detal w postaci łączenia trzech elementów w jednym miejscu jest interpretacją tradycyjnych metod konstrukcyjnych.
Przeczytaj więcej: Mediolańska premiera: najnowszy projekt studia Pawlak&Stawarski
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Prezes, Architekt AP Szczepaniak
Prezes, Architekt AP Szczepaniak
Partner, Architekt MWM Architekci
Partner, Architekt MWM Architekci
Wspólnik Grupa 5 Architekci
Prezes Zarządu, Architekt Ingarden & Ewý Architekci