Pływające po Wiśle enklawy do coworkingu, ukryta wśród lubelskich pól podziemna fabryka czy przestrzeń spotkań w ruinach gotyckiego kościoła - młodzi polscy architekci potrafią zaskoczyć projektem! Przedstawiamy subiektywną 3 najbardziej niesztampowych koncepcji ostatnich miesięcy prezentowanych na naszym portalu.
A gdyby tak pracować... pływając po Wiśle? Na ten nietypowy pomysł wpadła Agnieszka Białek, absolwentka ASP w Krakowie i właścicielka Monolight Studio, gdy podczas pandemii spacerowała brzegiem bulwarów tuż przy Wawelu. Tak zrodził się projekt pływających po wodzie enklaw, w których można wynająć elastyczną przestrzeń do pracy.
Koncepcja nie ingeruje na stałe w środowisko naturalne. Jest to architektura tymczasowa, której moduły można dowolnie aranżować, zmieniając ich umiejscowienie na rzece. Zabiegowi temu przyświecały wartości proekologiczne. Przede wszystkim te związane z neutralizacją degradacji naturalnych ekosystemów, pozwalając na współistnienie natury i architektury.
Warszawska pracownia architektoniczna Unism stworzyła projekt niezwykłej fabryki dla firmy EcoPet produkującej opakowania do żywności. Obiekt ma powstać niedaleko Lublina.
Usytuowany na wąskim i wąwozowym terenie dwupoziomowy budynek zostanie wkomponowany w wiejski krajobraz. W jaki sposób? Przede wszystkim dzięki opływowej, czerpiącej z natury formie obiektu oraz skorzystaniu z popularnego obecnie rozwiązania jakim jest zielony dach.
Poziom parteru będzie miał układ liniowy i będzie zawierał trzy główne przestrzenie – magazyn surowców, linię produkcyjną oraz magazyn wyrobów gotowych. Otwarty dla zwiedzających górny poziom fabryki obejmie centrum dla zwiedzających, zaplecze konferencyjne i centrum badawcze poświęcone postępom w dziedzinie opakowań ekologicznych, a także przestrzenie do pracy dla pracowników biurowych.
W ramach pracy licencjackiej studentka gdańskiej ASP, Urszula Krauze, stworzyła projekt rewitalizacji ruin gotyckiego kościoła w Steblewie. Za cel młoda projektantka postawiła sobie stworzenie przestrzeni publicznej zarówno dla lokalsów, jak i turystów. Projekt zakłada miejsce spotkań, przestrzeń warsztatową kulinarną oraz artystyczną, punkt handlowy z lokalnymi produktami oraz ekologiczną szklarnię.
Najważniejszym elementem projektowanej architektury jest wolnostojący budynek posadowiony wewnątrz nawy pierwotnego kościoła. Ze względu na chęć zbliżenia się do kultury lokalnej, powstała tradycyjna konstrukcja ciesielska. Konstrukcja z drewna sosnowego została przykryta jedynie szkłem, aby go nie przesłaniać.
Wspólnik Grupa 5 Architekci
Prezes, Architekt AP Szczepaniak
Prezes, Architekt AP Szczepaniak
Wspólnik Grupa 5 Architekci
Prezes Zarządu, Architekt Ingarden & Ewý Architekci
Współwłaściciel, Architekt AD Artis Architects