Jaki może być hotel za 20-30 lat? W którą stronę będzie dążyć projektowanie obiektów hotelowych? - Biorąc pod uwagę tempo postępu technologicznego obawiam się, że hotelarstwo może być w dużym stopniu zautomatyzowane - twierdzi Ireneusz Czerski, dyrektor Hotelu Mikołajki.
- Budynki w kształcie prostych brył, z maksymalnym wykorzystaniem przestrzeni, z minimalistycznym wykończeniem, gwarantujące najprostsze, ale automatyczne usługi. Już teraz możemy obserwować dążenie do zautomatyzowania niektórych usług hotelowych, czy też całych obiektów - wskazuje Czerski.
Jego zdaniem "duch hotelarstwa" leży przede wszystkim w osobach, które pracują w tym zawodzie, w relacjach międzyludzkich, jakie się wytwarzają podczas pobytu gości w hotelach. Czyli serwis oparty na ludziach, a nie na automatach. - Jeśli postęp technologiczny wyeliminuje czynnik ludzki, to zabijemy duszę hotelarstwa - przekonuje.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.