
Krakowskie osiedle Mieszkaj w Mieście zostało zaprojektowane ponad dekadę temu. Architektom z Medusa Group zależało na tym, aby realizowało ono ideę miasta 15-minutowego. Przez lata sukcesywnie oddawano do użytku kolejne etapy, dziś do kompleksu dołączają dwa nowe obiekty.
Zgodnie z koncepcją pracowni Medusa Group, osiedle Mieszkaj w Mieście w Krakowie miało być samowystarczalną, żywą przestrzenią z usługami, miejscami pracy i mieszkaniami. Właśnie do użytku oddano kolejny etap inwestycji.
- Od początku postawiliśmy w centrum uwagi człowieka i budowanie relacji międzyludzkich, a sąsiedzką przestrzeń kształtowaliśmy jako fragment miasta przyjaznego zarówno młodemu pokoleniu, rodzinom z dziećmi, jak i seniorom. Dziś widzimy wyraźnie, że okolica ta rozkwitła i nabrała cech dobrej dzielnicy, w której mieszkańcy czują się częścią większej wspólnoty - mówi Przemo Łukasik, architekt i współwłaściciel Medusa Group.
Całe osiedle jest przechodnie. Architekci wspólnie z inwestorem zaplanowali otwarte i półprywatne dziedzińce, znane nam wszystkim jako podwórka sąsiedzkie. Zadbali o odpowiednie strefowanie i oddzielenie komunikacji kołowej od pieszej. Powstały place zabaw, przestronne tereny zielone, a nawet sąsiedzki klub osiedlowy. W osiedlu znajdują się przychodnia zdrowia, przedszkole i żłobki.
Wspólna przestrzeń konsekwentnie wzbogacana była sklepami i usługami w parterach budynków. Dzięki temu dziś znajdują się tutaj piekarnia, warzywniak, sklep mięsny, restauracje i kawiarnie, salony fryzjerskie i kosmetyczne, a nawet specjalistyczna enoteka czy wine bar.
- Obecnie definicja dobrej dzielnicy jest bardzo pojemna, ma spełniać szereg potrzeb, łącząc pojęcia „home”, „office” i „joy”. Architektura jest dla ludzi i ma być odpowiedzią na oczekiwania różnych jednostek i rodzin. Jeśli służy im w codziennym życiu, tworząc wielofunkcyjną przestrzeń, to znaczy, że osiągnęliśmy nasz cel - dodaje Przemo Łukasik.
Charakter osiedla został określony podczas pogłębionych analiz terenu oraz dyskusji z inwestorem. Każdy z budynków zyskał cechę̨ architektury, która go wyróżnia i wnosi coś nowego, najczęściej pomysłową fasadę. Jednocześnie całe osiedle ma wspólnotowy mianownik. Kompromisom - wzorem skandynawskich osiedli - nie podlegały jedynie jakość i funkcjonalność.
Pierwsza enklawa to trzy podłużne budynki rozdzielone otwartymi dziedzińcami. Ich charakter wyraża się poprzez duże okna, prostą fasadę i „połamane” balkony. Na mieszkanie o powierzchni 50 m kw. przypada ponad 20 m kw. balkonu. Ich tektonika powoduje, że skala budynków wydaje się mniejsza. Na pierwszy plan wychodzą wstęgi białych balkonów, wykonane z gładkiej perforowanej stali. To generuje spokój bryły.
Drugi etap to dwa horyzontalne, rozłożyste budynki w kształcie litery „U” z olbrzymim wewnętrznym atrium obsadzonym zielenią. Budynki obłożone trwałą i szlachetną klinkierową okładziną w grafitowej barwie, wzbogacono o wyrazisty, fluozielony akcent kolorystyczny.
Trzeci etap to z kolei budynki punktowe, wertykalne obłożone panelami w barwie grynszpanu i karmelu.
Dwa najnowsze budynki cechuje charakterystyczna elewacja w kolorze pomarańczowo-ceglanym, uzupełniona klasycznymi w kształcie balkonami. – Wszystkie elementy elewacji są utrzymane w tych samych barwach, co zapewnia spójność wizualną projektu - mówi Maria Jaksik-Fikus, projekt manager odpowiedzialna za inwestycję. Obecnie trwają ostatnie prace zarówno wykończeniowe, jaki i związane z zagospodarowaniem terenu oraz identyfikacją wizualną.
Różnorodność architektoniczna i urbanistyczna kolejnych etapów osiedla sprawia, że miejsce stale się zmienia i wciąż zaskakuje.
architekt, założyciel Mode:lina Architekci
architekt, założyciel Mode:lina Architekci
Architekt, założyciel BJK Architekci
architekt, założyciel CDF Architekci
architekt, właściciel AMC Chołdzyński
Architekt, Dyrektor biura Biuro Architektoniczne DDJM