Nieszablonowa architektura centrów handlowych

Nowoczesne rozwiązania architektoniczne w centrach handlowych to szansa na przewagę konkurencyjną na rynku retail. Dbałość o detale i hołd dla historii miejsca stanowią niewątpliwy atut nowej galerii.

Deweloperzy starają się, aby ich centra handlowe były jak najlepiej wkomponowane w krajobraz. Budowa galerii handlowej jest też często elementem szerszego procesu rewitalizacji przestrzeni miejskiej, a to ma znaczny wpływ na jej finalny kształt architektoniczny. Przykładem tego typu rozwiązania jest projekt centrum handlowo-rozrywkowego Tkalnia w Pabianicach. Inwestycja położona będzie w centrum miasta na terenie byłej fabryki włókienniczej Krusche & Ender. Dzięki swojej lokalizacji oraz unikatowemu charakterowi, wyznaczy nowe funkcjonalne centrum Pabianic. Zakłady bawełniane Krusche & Ender działały prężnie przez ponad 100 lat, lecz z początkiem XXI w. przestały funkcjonować i z czasem popadały w ruinę. W latach 2006/2007 kupiła je firma A&A – inwestor CH Tkalnia. To niezwykłe wyzwanie, aby z obecnego stanu zaniedbanej przestrzeni pofabrycznej stworzyć nowoczesny koncept handlowy.

- Centrum Tkalnia stanie się częścią miejskiego pasażu łączącego okolice Starego Rynku (a więc dawnego historycznego centrum miasta) z Parkiem Słowackiego, a także z polem golfowym A&A Arkadia. Wzdłuż tych osi powstanie wielofunkcyjny kompleks handlowo-rozrywkowy, w formie kameralnych uliczek przestrzeni publicznej, placów, hali targowej w postaci rynku miejskiego otoczonego budynkami przeznaczonymi na usługi, handel i gastronomię. Wszystko to w miejscu dawnej pofabrycznej zabudowy i na jednej kondygnacji. Bliskość terenów zielonych i wody (rzeka i zalew Dobrzynka) czynią ten teren naturalnie atrakcyjnym miejscem do spędzania czasu wolnego, nie ograniczonego wyłącznie do zakupów, ale także zachęcającego do dłuższej eksploracji. Urok zrewitalizowanej substancji architektonicznej, kameralne przestrzenie powstałe pomiędzy dawnymi budynkami pofabrycznymi, czy plac z fontanną, to także elementy wzbogacające pejzaż urbanistyczny Pabianic. Zdecydowaliśmy się na rozwiązania architektoniczne nawiązujące do wyglądu byłej fabryki włókienniczej – charakterystyczną czerwoną cegłę oraz dach– komentuje Marek Arciszewski, architekt MAAI.

Podobnym przykładem wykorzystania rewitalizacji terenów pofabrycznych jest centrum handlowe w Łodzi, które mimo odrestaurowania 90 000 mkw. zachowało atmosferę XIX wiecznego miasta i zakładów Izraela Poznańskiego. Dziś ta inwestycja jest jedną z najlepszych wizytówek miasta. Obiekt łódzki zdecydował się na rozwiązanie w postaci rynku miejskiego, co w planach ma także wcześniej wspomniane centrum handlowo-rozrywkowe Tkalnia. W przypadku inwestycji na ulicy Drewnowskiej w Łodzi ta innowacja przyniosła wymierne korzyści.

Kolejnym przykładem niebanalnych rozwiązań w architekturze centrów handlowych jest Wzorcownia we Włocławku. Na projektowanie nazwy i designu wpłynęło genius loci – klimat miejsca. Centrum powstało na zrewitalizowanym obszarze dawnej, XIX wiecznej fabryki fajansu produkującej niegdyś słynne „włocławki” czyli oryginalne wyroby ceramiczne o niepowtarzalnych wzorach, projektowanych przez artystów-plastyków. Częścią fabryki fajansu była „wzorcownia” – miejsce prezentacji i przechowywania przykładów wzornictwa przemysłowego - stąd też pomysł na nazwę. Podobnie jest w przypadku pabianickiego obiektu, gdzie nazwa nawiązuje do historycznego miejsca – potężnej tkalni, która funkcjonowała od 1891 roku dysponowała ponad 60 tysiącami wrzecion oraz 1900 krosnami.
- Dzisiejsi architekci i planiści dbają o to, by duże kompleksy komercyjno-rozrywkowe odgrywały rolę „miasto-twórczą”, bądź „centro-twórczą”, aby wchodziły w interakcje z miejską przestrzenią publiczną. To wokół tak zaprojektowanych kompleksów, generujących duże przepływy odwiedzających, powstaje wtórna tkanka miejska – małe firmy, lokalne biznesy, zespoły mieszkaniowe, które przyciągane są przez zespół atrakcyjnych obiektów komercyjnych. Centra handlowe, takie jak Tkalnia w Pabianicach, wtopione w publiczną przestrzeń, która je otacza, odgrywają niezwykle ważną rolę stymulującą demografię i społeczne relacje a także ekonomię, a co za tym idzie, dalsze procesy urbanizacyjne – dodaje Marek Arciszewski.

Architekci centrów handlowych stoją obecnie przed dużym wyzwaniem – standardowe rozwiązania w retail już nie wystarczą. Warto szukać niebanalnych projektów, które w efekcie mogą zadecydować o powodzeniu inwestycji.

Podobał się artykuł? Podziel się!