×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Niezwykły projekt przedszkola spod kreski xystudio

  • Autor: PropertyDesign.pl
  • 22 wrz 2022 13:18
  • Aktualizacja: 22 wrz 2022 13:27
Niezwykły projekt przedszkola spod kreski xystudio
Przedszkole Kido w Aleksandrowie Łódzkim, proj. xystudio, fot. mat. prasowe xystudio

Architekci z pracowni xystudio zaprojektowali przedszkole Kido, zwane potocznie „żółtym krokodylem”. Nazwę taką zyskało za sprawą nietuzinkowej architektury.

REKLAMA

  • Na trójkątnej działce przy ul. Konstantynowskiej w Aleksandrowie Łódzkim stanęło niezwykłe przedszkole. 
  • Potocznie nazywane „żółtym krokodylem” przedszkole Kido to mała technologiczna hybryda. 
  • Konstrukcja budynku to połączenie dwóch technologii: murowanej na parterze i drewnianej CLT na piętrze. 
  • Pod żółtą, stalową łuską na elewacjach piętra kryje się pełna, drewniana konstrukcja.
  • Całość spaja otwarta sala wielofunkcyjna, która stała się największą atrakcją tego miejsca.

Ekspresowe tempo budowy

Budynek to murowany parter i drewniane piętro, wykonane w technologii CLT. Prace nad obiema kondygnacjami trwały równolegle. Połączenie tych technologii umożliwiło postawienie energooszczędnego budynku w zaledwie 6 miesięcy. Walka z czasem stała się pretekstem do tego eksperymentu.

– Zwykle bardzo ostrożnie podchodzimy do nowinek w naszym kraju. Nie obyło się bez trudności wynikających z nieznajomości nowych technologii przez lokalnych inspektorów. Ta nieznajomość to wielkie ryzyko, które wziął na swoje barki Inwestor chcąc zrobić coś dobrego dla dzieci i ich przyszłości czyli dla klimatu. – relacjonują architekci z xystudio.

Zapach świerkowego lasu

Pod żółtą, stalową łuską kryje się pełna, drewniana konstrukcja, wykonana z wielkoformatowych płyt z drewna klejonego krzyżowo. Ściany i sufity pachną świerkowym lasem. Są jedynie przeszlifowane i zabezpieczone pożarowo. Ściany oddychają, tłumią hałas i tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca.

Pod żółtą, stalową łuską kryje się pełna, drewniana konstrukcja, wykonana z wielkoformatowych płyt z drewna klejonego krzyżowo. fot. mat. prasowe xystudio
Pod żółtą, stalową łuską kryje się pełna, drewniana konstrukcja, wykonana z wielkoformatowych płyt z drewna klejonego krzyżowo. fot. mat. prasowe xystudio

– Nie chcąc psuć tego efektu poszliśmy krok dalej i zdecydowaliśmy się na naturalną wentylację. Nie ma wielkich rur, sufitów podwieszonych – widać prawdę konstrukcji. W nawietrznikach ściennych są grzałki, które ogrzewają wpuszczone powietrze gdy temperatura spadnie poniżej 5 stopni. Na kominach są nasady hybrydowe wspomagające naturalną grawitację. Ogrzewanie podłogowe równomiernie oddaje ciepło. W upalnym lipcu było tam chłodno, w ostatnie mrozy ciepło. To zasługa głównie szczelnej konstrukcji pozbawionej mostków termicznych – wyjaśniają autorzy projektu.

Parter jest budowany w technologii tradycyjnej, to wynik krótkich terminów. W momencie rozpoczęcia prac ziemnych równolegle w fabryce rozpoczęła się produkcja piętra . Zaraz po zalaniu stropu nad parterem przyjechała drewniana konstrukcja. która została skręcona w trzy tygodnie. Potem pozostało już tylko docieplenie budynku i wykonanie elewacji. Prace wykończeniowe piętra przebiegły w ekspresowym tempie, prace na dole jak to na budowie, do ostatnich dni.

Na placach zabaw architekci zrezygnowali z syntetycznej nawierzchni na rzecz „zrębki” czyli ubitych drewnianych ścinek, które tworzą naturalną, przepuszczalną nawierzchnię bezpieczną. Niewielki fragment płaskiego dachu pokrywa zieleń. Sale na piętrze doświetlone są poprzez świetliki dachowe wpuszczające rozproszone światło do wnętrz – pozwala to zredukować zużycie sztucznego oświetlenia.

Wielofunkcyjna sala sercem budynku

Plan przedszkola jest bardzo prosty – z przestronnego holu z szatnią mamy wejście do części administracyjnej i sekcji dla najmłodszych dzieci - dwóch sal z łazienkami i odrębną szatnią.

Całość spaja otwarta sala wielofunkcyjna, która stała się największą atrakcją tego miejsca.

Wielofunkcyjna sala stała się największą atrakcją tego miejsca. fot. mat. prasowe xystudio
Wielofunkcyjna sala stała się największą atrakcją tego miejsca. fot. mat. prasowe xystudio

Z szatni wychodzimy bezpośrednio na trójkątny taras z drzewami i piaskownicą. Na piętrze mamy cztery przestronne i wysokie sale z łazienkami. Jest też mała kuchnia połączona z piętrem małym dźwigiem gastronomicznym. To wszystko. Niecałe 1000 mkw. powierzchni i 150 zadowolonych dzieciaków, które mogą chodzić po ścianach, kryć się w norkach i leżeć rano na wielkich pufach wpatrując się w korony drzew.  

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie