Tak ma wyglądać rynek w Cieszynie po zmianach. W sieci zawrzało

Miejski Zarząd Dróg w Cieszynie zaprezentował wizualizacje przedstawiające zmiany, jakie mają się odbyć na rynku. Proporcje między proponowaną liczbą drzew a ilością betonu wywołały burzę w mediach społecznościowych. Swoje zdanie wyrazili m.in. Filip Springer i Jan Śpiewak.

20 czerwca mają rozpocząć się prace związane z przebudową rynku w Cieszynie. Zadanie jest częścią większego projektu, pt. “Szlakiem Cieszyńskiego Tramwaju – rozwój transgranicznej turystyki”. Dodatkowo, na elewacji ratusza ma być wyświetlany mapping, który opowiadać będzie o historii cieszyńskiego tramwaju. Nie zabraknie także elementu łączącego wszystkie części projektu “Szlakiem Cieszyńskiego Tramwaju” – szyny tramwajowej biegnącej trasą, którą na początku XX w. kursował tramwaj po obu stronach Olzy. Przebudowa ma pomóc w organizacji na rynku wydarzeń kulturalnych, społecznych i sportowych. Wartość inwestycji to niemal 11,4 mln zł.

Na wizualizacjach przedstawionych przez Miejski Zarząd Dróg widzimy betonowy plac z centralnie usytuowaną fontanną, kilkanaście drewnianych siedzisk i niewielką liczbę drzew. I właśnie skromna zieleń miejska wywołała niezadowolenie zarówno wśród komentujących facebookowy post mieszkańców, jak i znanych osobistości ze świata architektury i miejskiego aktywizmu.

Post skomentowali m.in. Filip Springer ("To jest jakiś gruby żart prawda? Nie zrobicie tego?") i Jan Śpiewak ("Kolejny patosamorząd"). Czekamy na głos Jana Mencwela, autora książki "Betonoza", który od lat punktuje zarówno duże metropolie, jak i małe miasteczka w kontekście polityki miejskich inwestycji niezorientowanych na zieleń i architekturę krajobrazu.

Podobał się artykuł? Podziel się!