×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Warszawska Praga z kolejnymi zabytkami

  • Autor: Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie,
  • 04 mar 2022 13:53
Warszawska Praga z kolejnymi zabytkami
fot. Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie

Do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego  wpisano dawny gmach Szkoły Technicznej Drogi Żelaznej Warszawsko-Terespolskiej, poźn. Szpitala Kolei Skarbowych Nadwiślańskich oraz kaplicę pw. św. Wojciecha położone przy ul. Brzeskiej 12 w Warszawie. Wnioskodawcą było Towarzystwo Przyjaciół Pragi.

REKLAMA

Jak podaje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie, w 1877 r. na posesji przy ul. Brzeskiej 12 (d. hip. 156A Praga) rozpoczęto budowę gmachu Szkoły Technicznej Drogi Żelaznej Warszawsko-Terespolskiej wg proj. Anzelma Kryńskiego. W budynku frontowym (d. nr 215) mieściły się sale lekcyjne, laboratorium chemiczne, gabinety pomocy naukowych (tzw. „muzea”), biblioteka, zaś w oficynie poprzecznej (ob. nieistniejącej) warsztaty („Przegląd Pedagogiczny” 1882, nr 7). W 1886 r. szkołę podporządkowano rosyjskiemu ministerstwu komunikacji, a następnie przeniesiono do Sewastopola. Opuszczony budynek został przekazany na potrzeby szpitala kolejowego. Adaptację i modernizację budynku Szpitala Kolei Skarbowych Nadwiślańskich przeprowadzono pod kierunkiem budowniczego Goebla. Obliczony on został na 40 łóżek z możliwością powiększenia tej liczby do 60, urządzony systemem „separatkowym” z 20 wydzielonymi pokojami dla chorych po 2- lub 3 łóżka każdy. W przylegającej do gmachu głównego oficynie znajdowały się kuchnie, spiżarnie, składy, mieszkania personelu lekarskiego, a także oszklona hala dla rekonwalescentów. W budynku zastosowano m.in. oświetlenie gazowe, ogrzewanie centralne, wentylację, kuchnię opalano gazem. Szpital składający się z oddziału chirurgicznego, nerwowego i wewnętrznego przeznaczony był dla chorych węzła warszawskiego kolei nadwiślańskich, a warunkowo także petersburskich, jego lekarzem naczelnym został dr Henryk Uliński, konsultantem chirurgicznym dr Bolesław Jakimiak, aptekarzem p. Pawiński („Kurier Warszawski” 1900, nr 100).

Oficjalne otwarcie Szpitala Kolei Skarbowych Nadwiślańskich, później Szpitala św. Wojciecha nastąpiło 10.04.1900 r., zajmował on posesję między ul. Brzeską a projektowaną wówczas ul. Markowską. Składał się on z murowanego gmachu głównego, oddzielonego od poprzecznej oficyny zagospodarowanym zieleńcem (Plan Lindleya 1897). Już wówczas projektowano budowę nowego pawilonu w głębi posesji przeznaczonego na kolejnych 60 łóżek. Po 1900 r. za oficyną poprzeczną oraz usytuowanym za nią wolnostojącym budynkiem wzniesiona została niewielka parterowa kaplica z wejściem od strony ul. Markowskiej (wolnostojący budynek oznaczono na planach Lindleya, po 1897 r., wówczas naniesiono także kontur kaplicy), najprawdopodobniej związana z działalnością przyszpitalnego domu pogrzebowego oraz posługą Zgromadzenia Panien Kanoniczek wykonywaną w szpitalu. Po 10 latach od otwarcia szpitala liczba pacjentów przekroczyła pierwotnie zakładaną i obejmowała 90 łóżek. Placówka zaopatrzona była w najnowocześniejszy sprzęt techniczny, m.in. aparat Roentgena, urządzenia laboratoryjne, mikroskopy. W tym czasie funkcję dyrektora placówki pełnił dr Antoni Horoszewicz, a do personelu należeli m.in. dr Bolesław Jakimiak, dr Karol Rychliński, dr Ludwik Kaliciński („Łącznik”, 1910, nr 3)

W 1919 r. przejęty przez miasto szpital decyzją Ministerstwa Komunikacji został przekazany na potrzeby pracowników kolei i członków ich rodzin. Placówka funkcjonowała nieprzerwanie w dwudziestoleciu międzywojennym, pomimo groźnego pożaru sąsiadujących ze szpitalem stajni przy ul. Brzeskiej 10 (1930). Teren szpitala wzdłuż północnej i południowej granicy posesji wydzielony został za pomocą muru, murowane ogrodzenie wykonano także od strony wschodniej przy kaplicy, przy której znajdował się niewielki zieleniec. W 1939 r. jeden z pawilonów został zniszczony wskutek bombardowania, co nie przerwało działalności szpitala w czasie II wojny światowej, kiedy pełnił on funkcję jednostki ogólnej. W sierpniu 1944 r. otwarto nowe ambulatorium, pomimo trudności aprowizacyjnych w 1945 r. działalność szpitala stopniowo poszerzano („Życie Warszawy”, 1945, nr 91).

Dawny gmach Szkoły Technicznej Drogi Żelaznej Warszawsko-Terespolskiej, poźn. Szpitala Kolei Skarbowych Nadwiślańskich oraz kaplica pw. św. Wojciecha to wyjątkowy przykład związanej z kolejnictwem zabudowy użyteczności publicznej i sakralnej na terenie Warszawy. Budynek frontowy wzniesiony został w latach 1877-1878 wg proj. cenionego warszawskiego architekta Anzelma Kryńskiego. Otrzymał on charakterystyczną dla budownictwa kolejowego formę architektoniczną o walorach artystycznych z boniowanym parterem, oknami zamkniętymi łukiem, z rozetami umieszczonymi górnych narożnikach płycin okiennych, nawiązujących do wystroju elewacji dawnego Dworca Terespolskiego. Wewnątrz budynku, pomimo modernizacji, czytelny pozostaje historyczny układ funkcjonalno-przestrzenny z przejazdem bramnym o zachowanym w większości sztukatorskim wystroju (płyciny, opaski, gzymsy), główną klatką schodową o dekoracyjnych żeliwnych balaskach oraz holem z wystrojem sztukatorskim i historyczną boazerią. Ponadto w budynku zachowały się stolarka oraz ceramiczne posadzki z czasów funkcjonowania w budynku przedwojennego szpitala kolejowego.

Cennym pod względem artystycznym zabytkiem jest również kaplica szpitalna, nawiązująca swą formą do architektury neogotyckiej, z zamkniętymi łukiem ostrym otworami okiennymi i wejściem, stromym dwuspadowym dachem z sygnaturką i schodkowymi fryzami. Jednonawowa przestrzeń w dalszym ciągu posiada czytelne elementy historycznej konstrukcji więźby dachowej oraz wystroju w postaci posadzki ceramicznej, pomimo iż nie zachowały się inne elementy historycznego wyposażenia.

 

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie