Warszawski Żoliborz będzie nadal zielony

Stołeczni radni przyjęli w czwartek plan zagospodarowania dla Żoliborza Południowego, który zakłada m.in. zachowanie terenów zielonych. O uchwalenie planu walczyli żoliborscy społecznicy, którzy obawiali się gęstej zabudowy i likwidacji rzadkich terenów zielonych na tym obszarze.

Po 14 latach prac nad planem zagospodarowania przestrzennego został on w czwartek uchwalony przez radnych Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości. Za głosowało 52 radnych, 1 się wstrzymał.

Po głosowaniu Mateusz Durlik ze stowarzyszenia Nowy Żoliborz powiedział PAP, że "najważniejsza jest działka u zbiegu ulic Przasnyskiej i Krasińskiego, na którą zostało wydane deweloperowi pozwolenie na budowę na inwestycje mieszkaniowe". Durlik podkreślił, że liczy, iż do budowy nowego osiedla przez dewelopera jednak nie dojdzie.

Dodał, że ws. tej decyzji społecznicy wnieśli skargę odwoławczą do wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery. Samo uchwalenie planu Durlik ocenił jako "dobrą decyzję".

Podczas debaty nad planem radny PiS Paweł Terlecki podkreślił, że "rzadko się zdarza, aby zbudować względną zgodę". Z kolei wiceprzewodniczący Rady Miasta Dariusz Figura (PiS) podkreślił, że plan dla Żoliborza jest potrzebny, bo w okolicy "mamy już chaotyczną zabudowę".

Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski powiedział radnym, że dwa tygodnie temu zlecił kontrolę na temat wydawanych przez dzielnicę Żoliborz decyzji dot. zabudowy południowego obszaru dzielnicy w ostatnich latach.

Po głosowaniu Olszewski powiedział PAP, że wyniki kontroli ratusza mają być znane w ciągu miesiąca.

Podobał się artykuł? Podziel się!