Rozpostarty nad taflą stawu, zdaje się nie dotykać gruntu. Przestrzeń przenika przez budynek za sprawą 200 mkw. przeszkleń. Choć skala najnowszego projektu pracowni Mobius Architekci jest gigantyczna, dom nie dominuje, nie przytłacza, lecz kusi tajemniczością i zachęca do odkrywania jej zakamarków.
Underpass to rozłożysta willa, która powstaje na otoczonej polami i lasem działce w południowo-zachodniej Polsce. Tym razem jednak płaski teren wymagał od architekta Przemka Olczyka, stworzenia zupełnie nowego kontekstu.
Projektant postanowił wykorzystać zasoby naturalne wód gruntowych na obszarze dawnych wyrobisk. Rozłożystą konstrukcję willi o imponującej powierzchni ponad 1500 mkw., osadził na nowo zaprojektowanych stawach.
Dostęp do rezydencji prowadzi z dwóch stron poprzez podziemny przejazd, skąd budynek wziął swą nazwę: Underpass (ang. przejście podziemne). To właśnie droga rysuje najważniejsze linie architektonicznej koncepcji. Prowadzi pod mostem, by zagłębić się w tunel między dwoma brzegami stawu i wniknąć pod budynek.
Kompozycję rozłożystego domu utworzyły prostopadłościenne bryły wpisane w kształt litery L. Dopełnione rozległymi tarasami i kładkami, tworzą na pozór złożoną strukturę, jednak - dzięki zastosowanym, potężnym przeszkleniom - czytelną i otwartą. Dwie podłużne formy zawisły nad oplatającymi dom wodami stawu. Przeszło 200 mkw. panoramicznych okien, tworzących w sumie powierzchnie równą kortowi tenisowemu, sprawia, że przestrzeń przenika przez budynek.
Skala realizacji wymagała od naszej pracowni niestandardowych rozwiązań technologicznych. Ten dom stanowi wyzwanie dla architekta i dostawców technologii szkła – zaznacza Przemek Olczyk, autor projektu architektury.
Wyzwaniem okazało się znalezienie sposobu na oszklenie wysuniętej, stalowej konstrukcji, która po obciążeniu ugina się, co należy skompensować. - Musieliśmy zaprojektować specjalne podkonstrukcje, umożliwiające regulację montażu stolarki na każdym etapie funkcjonowania budynku – tłumaczy Maciej Mazgaj z Multiko Architektura Okien.
W przestronnej rezydencji Underpass, zamontowało już w sumie pięć okien, z których długość każdego przekracza 9 metrów, trzy kolejne mają po 16-17 metrów długości. W najwyższych punktach szklenia dochodzą do 3,5 metra wysokości. Wszystkie okna są cienkoramowe i wąskoprofilowe, co zapewnia doskonałe doświetlenie wnętrz i pozwala – zgodnie z założeniem architekta - zacierać granice między wnętrzem i zewnętrzem.
- Zastosowaliśmy też szereg rozwiązań, które są pożądane przez naszych klientów w willach typu premium: szklany narożnik – glass corner, łączenie szyba do szyby czy okna chowane w tzw. kieszeniach elewacji. Do tego wszystkie okna przesuwne charakteryzują się tym, że są zintegrowane z podłogą. Dzięki temu podłoga tworzy spójną powierzchnię - "przelewa się" z wnętrza na zewnątrz budynku – dodaje Mazgaj.
Budynek pozostaje na etapie realizacji, a zakończenie budowy planowane jest na drugą połowę 2024 roku. Proces jego przestrzennej adaptacji może potrwać dłużej, z uwagi na skalę projektu, w którego zakres wchodzi także architektura krajobrazu, w tym melioracja stawów.
Założyciel Medusagroup
Założyciel Medusagroup
Architekt, Wiceprezes Zarządu Oddziału Krakowskiego SARP SARP
współwłaściciel Biuro Architektoniczne DDJM
Właściciel Kulczyński Architekt
Właściciel, Architekt, Naukowiec Zalewski Architecture Group