Projektowanie wnętrz biurowych wiąże się z coraz większymi wyzwaniami. Zgodnie z najnowszymi tendencjami popularne przestrzenie typu open space powinny dziś spełniać skrajnie różne funkcje: pomagać w pracy wymagającej skupienia, sprzyjać relaksowi, wychodzić naprzeciw spotkaniom zespołowym. Jak pokazały targi Orgatec 2018 na takie potrzeby odpowiadają kabiny akustyczne.
Świat nieustannie się zmienia, a wraz z nim podejście do pracy i sposób, w jaki wykonujemy zawodowe obowiązki. Coraz częściej pracownicy zatrudniani są na kontraktach, a ich zaangażowanie w dany projekt kończy się wraz z jego zamknięciem. Przychodzą i odchodzą, ingerując tylko na chwilę w kształt organizacji. Ich praca ma różny charakter, który dynamicznie ewoluuje i wymaga różnych warunków. Pracownicy są dziś bardziej mobilni, świadomi swoich praw i w dużym stopniu niezależni. Chcą czuć się swobodnie, pragną też mieć większy wpływ na miejsce, w którym przebywają przez większą część dnia. Praca to już nie tylko przywilej czy obowiązek, praca ma przynosić satysfakcję i zwyczajnie sprawiać przyjemność.
Przestrzenie open space, tak popularne na obecnym rynku, trudno odpowiednio zaaranżować, nie są też wygodne w późniejszym użytkowaniu. Decydując się na takie rozwiązanie, trzeba zadać sobie pytanie: ilość czy jakość? Open space umożliwia nam umieszczenie optymalnie wielu pracowników w jednej przestrzeni, jednak jakość obcowania w podobnych warunkach jest wątpliwa. Jak zaznacza wielu ekspertów, otwarte przestrzenie negatywnie wpływają na samopoczucie fizyczne i psychiczne pracowników, powodując m.in. poczucie braku własnego terytorium. Jest jednak pewne rozwiązanie, które czyni je bardziej nowoczesnymi, dostosowanymi do obecnie panujących trendów. Jakie? Odbywające się w październiku targi Orgatec podtrzymały tezę, że coraz większą popularnością cieszą się przestrzenie open space ze starannie wydzielonymi strefami pełniącymi różne funkcje: służącymi do pracy w ciszy, do nieformalnych spotkań, do mini konferencji, do relaksu. W wydzielaniu takich stref skutecznie pomagają różnego typu rozwiązania akustyczne, w tym akustyczne kabiny. To już niemal must have każdego biura. Na targach w Kolonii zdominowały one portfolia wielu firm, zarówno zagranicznych, jak i polskich. Jak wyglądają, zobaczymy na przykładzie produktów z linii Hush firmy Mikomax Smart Office.
Na każdą okazję
Podstawową zaletą kabin akustycznych jest ich wielofunkcyjność. Ustawione w open space skutecznie wydzielają strefy pracy, dzięki czemu w jednej otwartej przestrzeni można zaspokoić różne potrzeby pracowników: od miejsca na wideokonferencje po kameralne zacisze na indywidualne spotkania. Kabiny z portfolio marki Mikomax umożliwiają przeprowadzenie rozmów telefonicznych (Hush Phone), negocjacji i rekrutacji (Hush Meet), ułatwiają pracę w skupieniu (Hush Work), pomagają przygotować prezentacje. Słowem, dają to, czego klasyczny open space nigdy nie mógł zaproponować – wybór. Premierę na targach w Kolonii miała kabina Hush Meet L przeznaczona na spotkania dla 4, 6, a nawet 8 osób, której ogromną zaletą jest możliwość rozbudowania o kolejne moduły.
- Przykładowo, jeżeli początkowo zdecydowaliśmy się na kabinę dla 4 osób, a nasz zespół w między czasie się rozrósł i potrzebuje większej, odizolowanej przestrzeni na spotkania, wystarczy że dokupimy moduł i zyskujemy salę dla 6 osób - mówi Zuzanna Mikołajczyk, członek zarządu Mikomax Smart Office. - Słowem, kabiny akustyczne odpowiadają wszelkim wyzwaniom, jakie stawiają przed nami codzienne obowiązki.
Ale to nie wszystko. Rozwiązania akustyczne przede wszystkim skutecznie eliminują problem hałasu w biurze, zapewniając komfort, o który trudno w otwartych przestrzeniach. Jak podaje IPSOS, dziennie tracimy średnio 90 minut produktywności przez czynniki zakłócające pracę. Według raportu Leesman_review brak koncentracji powoduje spadek produktywności nawet o 66 proc. Z tych samych badań wynika, że prywatność w miejscu pracy jest istotna dla blisko 100 proc. osób pracujących, a jej braku doświadcza blisko połowa zatrudnionych.
- Z roku na rok producenci coraz więcej uwagi przykładają do tego, by wyeliminować wszelkie czynniki, które nas rozpraszają i tym samym negatywnie wpływają na efektywność pracy - podkreśla Michał Mazur, analityk trendów. – Proponują rozwiązania począwszy od akustycznych lamp, przez blaty wydające głuchy pogłos, po różnego typu budki, w których można się zaszyć i popracować w skupieniu - tłumaczy. Pod tym względem kabiny akustyczne to strzał w dziesiątkę. Perfekcyjnie bowiem odpowiadają znanej z psychologii społecznej regule wzajemności: my nie przeszkadzamy wam, wy nie przeszkadzacie nam. Dzięki kabinom swobodnie poczują się i ci, którzy muszą przeprowadzić trudną rozmowę, i ci, którzy dotąd byli zmuszeni jej słuchać. Korzyści będą obopólne - obie strony docenią komfort ciszy. System w sposób zasadniczy polepszy samopoczucie wszystkich pracowników, sprawi, że poczują się swobodni, bezpieczni i mniej zestresowani.
Elatyczność w cenie
- Prawdziwym wyzwaniem staje się obecnie konieczność stworzenia takiego miejsca pracy, które będzie jednocześnie komfortowe i elastyczne, sprzyjające rozwojowi firmy - zaznacza architekt Justyna Smolec. - Nowoczesne biura muszą być jak najbardziej dynamiczne, w każdej chwili gotowe na przearanżowanie własnej przestrzeni, a znajdujące się w nich rozwiązania na tyle mobilne, by dostrajać się do zmiennych potrzeb - zaznacza.
Kabiny akustyczne tworzą miękką strefę w biurze, przełamując schemat przestrzeni open space. Skutecznie zmniejszają poziom hałasu w firmie i zapewniają więcej prywatności, dzięki czemu czujemy się bardziej swobodnie i komfortowo.
Prezes, Generalny Projektant AGG – Architekci Grupa Grabowski Sp. z o.o.
Wiceprezes, Generalny Projektant AGG – Architekci Grupa Grabowski Sp. z o.o.
Prezes Atelier Loegler Architekci Sp. z o.o.
Generalny Architekt, Właściciel Maćków Pracownia Projektowa Sp. z o.o.
Właściciel Autorska Pracownia Architektury HUBKA
Założyciel, Główny Projektant Massive Design