×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Niezwykłe wizje polsko-japońskiego artysty

  • Autor: PAP
  • Opublikowano: 27 cze 2018 12:41
Niezwykłe wizje polsko-japońskiego artysty
fot. unsplash

Retrospektywną wystawę twórczości Koji Kamoji pt. "Cisza i wola życia" można oglądać w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie. Artysta pochodzi z Japonii, od 1959 r. mieszka i tworzy w Polsce.

REKLAMA

Koji Kamoji jest malarzem, twórcą obiektów i instalacji. Obecnie w Zachęcie - jak poinformowała PAP kuratorka ekspozycji Maria Brewińska - pokazywany jest wybór dzieł z rozmaitych okresów twórczości artysty, począwszy od lat 60. po ostatnie, powstałe w 2018 r. prace. Są to obrazy, rysunki oraz najważniejsze w dorobku twórcy instalacje.

"Wystawa jest podsumowaniem dokonań twórcy, którego artystyczna tożsamość osadzona jest w szerokim kontekście: sztuki polskiej, modernistycznej, podejmującej wartości uniwersalne, ale też nasyconej estetyką i wartościami Wschodu" - zaznacza kuratorka.

Najstarsze obiekty na wystawie, tzw. obrazy pruszkowskie z lat 60., oszczędne w formie, ukazują początki drogi twórczej Kojiego Kamojiego. "Właściwy im minimalizm i użycie prostych, łatwo dostępnych materiałów to cechy charakterystyczne wszystkich jego prac" - podkreśla Brewińska.

Specjalnie na wystawę Koji Kamoji przygotował monumentalną instalację "Cisza i wola życia", która w zamierzeniu artysty jest metaforą relacji człowieka z naturą i przemijania. Aranżacja przestrzeni została tak pomyślana, że wytyczonymi ścieżkami można wejść w głąb instalacji. Można też wjechać na wózku inwalidzkim. Instalacja dotyka problemu starości i przemijania, ale też siły, woli i urody życia.

Temat przemijania pojawia się i w innych pracach artysty, np. w instalacji z 2018 r. "Przeciąg/Starość", wykonanej z japońskiego papieru. "Artysta mierzy się z tym uniwersalnym ludzkim doświadczeniem, lecz czyni to bez patosu, tragizmu czy lęku. Dzięki dyscyplinie wewnętrznej oraz intuicji Kamoji łączy sztukę, życie i doświadczenie duchowe w nierozerwalną całość" - charakteryzuje twórczość Koji Kamoji.

Do najchętniej stosowanych przez artystę materiałów należą: sklejka, kamienie, metalowe pręty, aluminium, papier. Według Brewińskiej "nawiązują do japońskiej estetyki, jak np. cykl białych obrazów, instalacja z 1972 r. +Dwa bieguny+ zestawiająca abstrakcję z umieszczonym centralnie kamieniem. Z kolei praca z 2018 r. +Cisza i wola życia+ wywodzi się z tradycji ogrodów japońskich".

Eksponowane na wystawie prace, których tematem jest przestrzeń, powietrze i woda nawiązują do osobistych doświadczeń artysty, związanych z podróżą do Polski. W innych - zauważa kuratorka - powracają wspomnienia tragicznych wydarzeń - samobójczej śmierci przyjaciela w cyklu z 1995 r. Księżyc Sasakiego. Instalacje "Kamień oświęcimski" z 1988 i "Hiroshima" z 1995 są próbą uchwycenia traumatycznych doświadczeń zbiorowych. Kompozycje "Martwe natury" z 2003 r. są wyrazem uważnego, pełnego skupienia spojrzenia artysty na otaczającą go rzeczywistość, np. zwykłe codzienne przedmioty.

Forma dzieł, charakterystyczna dla twórczości Koji Kamoji, przypomina swoją lapidarnością i skrótowością haiku, w których poeci utrwalali nastrój przemijania. Charakterystycznym i często używanym przez niego słowem jest "skupienie", które dla tego artysty stanowi klucz do rozumienia kultury - zjawiska będącego głównym obiektem jego artystycznych rozmyślań i analiz.

Koji Kamoji urodził się w 1935 r. w Tokio. W 1958 r. ukończył studia w Akademii Sztuk Pięknych Musashino w Tokio. W 1959 r. przyjechał do Polski i podjął studia w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom uzyskał w 1966 r. w pracowni prof. Artura Nacht-Samborskiego. Od 1965 r. aktywnie uczestniczy w życiu artystycznym reprezentując polską sztukę współczesną. Od 1967 r. współpracuje z Galerią Foksal w Warszawie. Jest laureatem Nagrody Krytyki im. Cypriana Kamila Norwida (1975) oraz Nagrody im. Jana Cybisa (2015).

 

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie