×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Od pomysłu na kartę menu, po projekt lokalu. Tak pracuje projektant restauracji

  • Autor: Jakub Szymanek / portalspozywczy.pl
  • 01 lut 2018 15:21
Od pomysłu na kartę menu, po projekt lokalu. Tak pracuje projektant restauracji
fot. materiały prasowe

Lokal to nie tylko wnętrze, w tworzeniu restauracji liczy się każdy szczegół. O tajnikach swojej pracy opowiada serwisowi portalspozywyczy.pl - Marta Lew, architekt wnętrz i projektantka lokali gastronomicznych.

REKLAMA

Pracę nad lokalem zaczyna się od pomysłu na kartę menu, ponieważ z definicji restauracja to przede wszystkim jedzenie. To podstawa, na której buduje się resztę.

– Projektant w restauracji jest częścią zespołu. Budowa lokalu to nie tylko wnętrze, ale naprawdę dość skomplikowane przedsięwzięcie. Nad każdym konceptem pracuje wbrew pozorom sporo osób. Oprócz właściciela i architekta w projekt angażuje się m.in. szef kuchni, technolog kuchni, menadżer, akustyk, grafik, pr-owiec, marketingowiec, który już na etapie budowy komunikuje o tym, co robimy i jak powstaje nowe miejsce na gastronomicznej mapie – mówi Marta Lew, architekt wnętrz i projektantka lokali gastronomicznych.

W trakcie projektowania trzeba pamiętać o istotnej kwestii, jaką jest funkcjonalność.

– Staram się rozpoznać charakter kuchni, rozmawiam z pracownikami, szukam inspiracji. Nawet wielkość talerzy ma wpływ na decyzje projektowe, jak to się zgra na stole. Inaczej dobiera się wielkości mebli i ich wykończenia, dopasowując je do różnych charakterów lokali, np. czy powstaje szybki bar na picie szotów, czy jednak ma służyć dłuższemu posiedzeniu na koktajl – argumentuje.

Projektantka wśród głównych czynników, mających wpływ na klimat lokalu wymienia także muzykę.

– Dobra akustyka i odpowiednio dobrana muzyka bardzo wpływają na nasz komfort, na wrażenia jakich doznajemy we wnętrzu – tłumaczy.

Architekt zwraca również uwagę na odpowiednio dobrane światło we wnętrzu.

– Bardzo ważne jest światło. Jak wszędzie, w każdym wnętrzu. Złym światem można zabić lokal. Wystarczy nie dopilnować źródeł światła i mamy mętne kolory i rozmyte cienie, co potrafią zrobić tanie żarówki ledowe – ocenia.

Marta Lew jest autorką m.in. restauracji Aioli w Warszawie i w Gdańsku, nowej odsłony Momu, Na Lato, Jack Pot 777, Casablanca Day&Night, Beef and Peper, Shoku, Lokalu 14 i kilku innych.

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie