Choć na rynku wnętrz komercyjnych panuje moda na różnorodność, zabawę kolorem, formą i materiałami nie brakuje też realizacji, które idą pod prąd i stawiają na… minimalizm.
Prostota to szczyt wyrafinowania – twierdził Leonardo Da Vinci. Słowa włoskiego wizjonera są żywe i wciąż inspirują nowe pokolenia. Współcześni projektanci przyznają, że owszem proste rozwiązania są najlepsze, ale bywają przy tym najtrudniejsze do zrealizowania. I tak na przekór trendom, firma Trumpf postawiła na wyzwanie i zdecydowała się na projekt minimalistycznego biura, które jest zarazem showroomem firmy.
Minimalistycznie, ale innowacyjnie
Trumpf to czołowe przedsiębiorstwo w branży około technologicznej na świecie, lider w produkcji narzędzi do przetwarzania metalu i jej obróbki laserowej, a przy tym zajmuje się też produkcją aparatury medycznej. Jak firma sama o sobie mówi: Trumpf to synonim innowacji. Stąd też innowacyjne podejście do aranżacji swojej nowej siedziby w Warszawie.
– Wnętrza nie zaskakują ilością barw, materiałów jak ma to miejsce w większości nowych powierzchni komercyjnych. Dominuje tu biel, a całość sprawia wrażenie wręcz ascetycznej, niezmiernie eleganckiej, czystej – przyznaje architekt Anna Baczkowska, kierownik ds. wsparcia technicznego sprzedaży w polskim oddziale międzynarodowej firmy Armstrong, produkującej akustyczne sufity podwieszane, które zastosowano w siedzibie Trumpf.
Za projekt odpowiadają wspólnie niemiecka pracownia architektoniczna Barkow Leibinger oraz warszawskie biuro Artchitecture. Będąc firmą specjalizującą się w technologii laserowej i obróbce metalu, Trumpf w swojej siedzibie chciał zastosować również metalowe sufity. W naturalny sposób wybór padł na firmę Armstrong. Architekt zaproponował sufit metalowy, prosty w formie, z uporządkowanymi elementami serwisowymi i z pełnym dostępem do przestrzeni ponadsufitowej – system prostokątnych płyt Metal R-Clip z płytami o różnych wymiarach.
Inwestorowi zależało na wyróżnieniu sali ekspozycyjnej, gdzie wystawiono sprzęt sprzedawany przez firmę Trumpf. Architekt, w porozumieniu z firmą Armstrong zaprojektował sufit nieciągły w formie dużych sufitów wyspowych wykończonych specjalnie zaprojektowanymi listwami o szerokości 100mm z płytami kwadratowymi i prostokątnymi w systemie Clip-In w kolorze RAL9006. Całość spokojnego, stonowanego wnętrza dopełniają jasne podłogi, betonowe, surowe ściany i białe, kubiki mebli które pełnią rolę wysp ekspozycyjnych. Wnętrze oświetlone jest jasnym, białym światłem punktowym.
Jednak nie tylko minimalistyczny design był ważny przy wyborze. Mocno postawiono na komfort użytkowników wnętrz, w tym na akustykę. A wbrew pozorom także metalowe sufity mogą mieć wysokie współczynniki potrzebne do kształtowania przyjaznej akustyki. Płyty Armstrong mają specjalne perforacje, a wnętrze wypełnione flizeliną akustyczną.
Realizacja przestrzeni dla firmy Trumpf udowadnia, że dobry design niekoniecznie musi być widoczny dla oczu.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
partner i wspólnik JEMS Architekci
partner i wspólnik JEMS Architekci
partner i wspólnik JEMS Architekci
partner i wspólnik JEMS Architekci
współzałożyciel i wspólnik JEMS Architekci
Projektant i Wspólnik Open Architekci