×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Tam, gdzie technologia spotyka sztukę... Toma Dixona

  • Autor: PropertyDesign.pl
  • 03 mar 2023 09:55
Tam, gdzie technologia spotyka sztukę... Toma Dixona
Tam, gdzie technologia spotyka sztukę. Know-how Hydro i wyobraźnia Toma Dixona, fot. mat. prasowe
Tam, gdzie technologia spotyka sztukę... Toma Dixona
Tam, gdzie technologia spotyka sztukę... Toma Dixona
Tam, gdzie technologia spotyka sztukę... Toma Dixona
Tam, gdzie technologia spotyka sztukę... Toma Dixona

Czasy, w których design postrzegany był wyłącznie w kategoriach estetycznych odeszły do lamusa. Dziś nowoczesne wzornictwo stawia przed sobą wiele wyzwań – projektowane przedmioty muszą być nie tylko oryginalne, ale przede wszystkim funkcjonale, długowieczne i ekologiczne. Doskonałym przykładem będzie tu innowacyjne, aluminiowe krzesło Toma Dixona, któremu finalny szlif nadała firma Hydro.

REKLAMA

  • Tom Dixon znany jest ze swojej miłości do metalu – nic więc dziwnego, że do nowego projektu wybrał aluminium.
  • Krzesło zostało stworzone z myślą o długowieczności, funkcjonalności, pięknie i szacunku do środowiska.
  • Wykonane w 100 proc. z aluminium i składające się z niewielu komponentów, może zostać poddane przetworzeniu, gdy jego służba w roli mebla dobiegnie końca.
  • Do współpracy zaproszono firmę Hydro, która aby nadać projektowi pożądany wygląd, poddało krzesło procesowi anodowania.

Każdy, kto kocha nowoczesne, niebanalne meble bez wątpienia słyszał o kultowych projektach Toma Dixona. S Chair – wyplecione ze słomy oraz Pylon Chair, którego bazą stały się zespawane ze sobą stalowe druty to już absolutne klasyki – projekty, które wstrząsnęły światem współczesnego designu. Jego kreacje można podziwiać w najmodniejszych wnętrzach barów i hoteli, prywatnych rezydencjach, a także w Victoria and Albert Museum w Londynie, Museum of Modern Art w Nowym Jorku czy Centre Georges Pompidou w Paryżu. Dziś kolejny projekt Dixona gości w Hydro, bowiem projektant wziął „na warsztat” aluminium – materiał, który otwiera przed designerami zupełnie nowe możliwości kreacyjne.

Duet doskonały

Tom Dixon znany jest ze swojej miłości do metalu – nic więc dziwnego, że do nowego projektu wybrał aluminium – surowiec, który pozwala wyprodukować lekkie, solidne konstrukcje zaprojektowane w zgodzie z ideą zrównoważonego rozwoju.

Krzesło zostało stworzone z myślą o długowieczności, funkcjonalności, pięknie i szacunku do środowiska. Wykonane w 100 proc. z aluminium i składające się z niewielu komponentów, może zostać poddane przetworzeniu, gdy jego służba w roli mebla dobiegnie końca.

Przyszłość potrzebuje materiałów, które będą żyć dłużej oraz takich, które można ponownie wykorzystać. Aluminium jest jednym z niewielu surowców, które można poddawać recyklingowi w nieskończoność bez utraty właściwości. To sprawia, że jest idealnym materiałem dla gospodarki o obiegu zamkniętym, pozwalającym „uzyskać więcej za mniej” – mówi Marc-Steffen Hinderer, Director Surface OpEx & Commercial, Hydro Extrusion Europe.

Technologia w służbie designu

Krzesło Hydro zostało wyprodukowane przy użyciu superplastycznego formowania stopów aluminium. Balonowy wzór osiągnięto formując metal przez rozdmuchiwanie w wysokich temperaturach, a kształt wycinano laserowo.
Metody te zostały opracowane w przemyśle motoryzacyjnym, aby tworzyć głębokie i złożone formy, które jeszcze kilka lat temu były niemożliwe do osiągnięcia.

Anodowanie – wisienka na designerskim torcie

Aby nadać projektowi pożądany wygląd, Hydro poddało go procesowi anodowania – działaniu, które jest prawdziwym znakiem rozpoznawczym marki. Składa się z kilku następujących po sobie podprocesów m.in. : odtłuszczania, trawienia (celem procesu jest usunięcie drobnych rys i otarć oraz zmatowienie powierzchni), pasywacji i anodowania, czyli fazy właściwej, w której wytwarza się warstwa tlenku na anodowanej powierzchni. Główną rolę w procesie pełni roztwór kwasu siarkowego.

Aby nadać projektowi pożądany wygląd, Hydro poddało go procesowi anodowania – działaniu, które jest prawdziwym znakiem rozpoznawczym marki, fot. mat. prasowe
Aby nadać projektowi pożądany wygląd, Hydro poddało go procesowi anodowania – działaniu, które jest prawdziwym znakiem rozpoznawczym marki, fot. mat. prasowe

Anodowanie prowadzi do wytworzenia powłoki o wysokiej czystości i krystalicznej strukturze, dzięki czemu warstwa ta staje się twardsza. Proces zmniejsza ryzyko korozji nitkowej, odpryskiwania, łuszczenia się oraz kredowania, a do tego zwiększa właściwości termoizolacyjne i elektryczne.

Dodatkową zaletą jest zwiększenie walorów estetycznych, a także możliwość barwienia na niezwykle dekoracyjne kolory, co sprawia, że oprócz zwiększonych parametrów technicznych elementy nabierają designerskiego charakteru.

Po wykonaniu ściśle określonych kroków technologicznych, profile i detale przechodzą kontrolę jakości przeprowadzaną przez doświadczonego pracownika Hydro. Sprawdzana jest zarówno szczelność, jak i test koloru, a w tym przypadku do wyboru mamy wachlarz naprawdę modnych odcieni – od szampańskiego, przez złoty brąz aż po klasyczną czerń - mówi Marc-Steffen Hinderer.

Anodowanie w skali mikro i… makro

Inżynieria przemysłowa, wyposażenie wnętrz i biur, urządzenia medyczne, baseny, panele słoneczne, rozwiązania dla transportu i motoryzacji, meble, elementy dekoracyjne, detale wykończeniowe – to tylko ułamek możliwości, jakie otwiera przed nami anodowanie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby niezwykle trwałe i designerskie aluminium, które przeszło ten proces, stało się konstrukcyjną podstawą nowoczesnych rozwiązań.

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie