Tu "amazońska dżungla" nabiera nowego znaczenia. Światowy gigant z lasem deszczowym w siedzibie

Wraz z końcem stycznia Amazon otworzył kompleks "The Spheres" w Seattle, w którym posadzono kilkadziesiąt tysięcy roślin. Światowy gigant znów zaskoczył - tym razem w centrum miasta stworzył monstrualną szklarnię i las równikowy w jednym. Za projekt architektoniczny odpowiada pracownia NBBJ.

Kompleks "The Spheres" powstał w dzielnicy South Lake Union, gdzie dawniej na jego miejscu mieściły się magazyny i parkingi. To, co charakteryzuje biurowce, to ich oryginalna forma przybierająca kształt gigantycznych, szklanych kopuł. Obiekt ze wszech miar jest wyjątkowy - nie dość, że jego wybudowanie kosztowało 3,7 mld dolarów i zajęło 7 lat, to dodatkowo w jego wnętrzu posadzono 40 tys. roślin z 400 gatunków i 30 krajów.

Wnętrza "The Spheres" znacznie odbiegają od wyglądu typowych biur. Nie znajdziemy tu zamkniętych sal konferencyjnych i gabinetów - ich miejsce zajęły niestandardowe, otwarte miejsca spotkań, które połączone zostały siecią deptaków. Element ten ma wpływać na kreatywność i twórczość pracowników. 

"The Spheres" jest także otwarte dla zwiedzających - to niezwykłe miejsce można zobaczyć w określone dwie soboty miesiąca.

Amazon nie próżnuje. Firma zapowiedziała, że planuje otworzyć kolejną siedzibę w USA. Tym razem Amazon chce zainwestować 5 mld dolarów i zaoferować pracę 50 tys. ludzi. 

Podobał się artykuł? Podziel się!