Drukarka 3D, która znajduje się w pracowni MJZ, wymaga wsparcia jednej osoby. - Tym zajmuje się u nas architekt Michał Polak, który nie tylko jest team leaderem, ale ekspertem w MJZ od nowoczesnych technologii - opowiada Maciej Jakub Zawadzki. - Wykorzystujemy pliki 3D opasek do przyłbic, które są ażurowe i nie są wieloskładnikowe. Pełne wersje czy też wymagające dodatkowych składników są mniej praktyczne i pragmatyczne. Teraz chodzi przecież o szybkość działania.
Warszawscy architekci z MJZ odezwali się już do kilku warszawskich szpitali. - Mamy konkretne zamówienia. Zapotrzebowanie jest duże w każdej placówce. Jesteśmy w stanie wydrukować 10 masek dziennie, które oczywiście dalej bezpłatnie przekazujemy - zaznacza Zawadzki. - Zachęcamy inne biura architektoniczne wyposażone w drukarki 3D do podobnej reakcji! Wystarczy wydrukować, złożyć z plastikiem z plexiglass w formacie A4 i zawieźć do najbliższego szpitala zakaźnego. Wersja oryginalna modelu przyłbicy została stworzona przez designera Erika Cederberga z szwedzkiego biura 3DVerkstan i jest do pobrania na licencji CC.