Forbis Group - zaczęło się od sklepów

Każda młoda, polska firma, która odnosi biznesowy sukces ma do opowiedzenia ciekawą, inspirującą historię. Ambicja, pasja, ciężka praca i ... męska przyjaźń. Na tych filarach w 2011 roku powstała firma Forbis Group, która jest dziś jednym z ważniejszych graczy na polskim rynku wykończenia wnętrz komercyjnych. Oto ich success story.

Rok 2007. Marcin Powierza, młody absolwent Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych  SGH i Executive MBA Academy, zajmuje się koordynacją rozwoju włoskiej grupy odzieżowej Max Mara w Polsce. Mateusz Laskowski, architekt po Politechnice Warszawskiej, pełni funkcję Dyrektora ds. Inwestycji w Paradise Group, odpowiadając za tworzenie salonów takich marek jak Armani, Burberry, czy Hugo Boss, wcześniej architekt powierzchni biurowych w prestiżowym biurze projektowym. Drogi panów krzyżują się, kiedy grupa Paradise przyjmuje pod swoje skrzydła marki J&M Weston i Church’s, i także zaczyna inwestować w salony Max &Co. Tak zrodził się ich pierwszy wspólny projekt. Marcin Powierza, skupiał się na biznesie i strategii. Mateusz Laskowski odpowiadał za część projektową. - Od początku dobrze uzupełnialiśmy swoje umiejętności. Takie wielowymiarowe spojrzenie, pozwalało nam dobrze identyfikować potrzeby klienta. - mówi Mateusz Laskowski. Obaj młodzi, ale już doświadczeni, ambitni, szukający swojej własnej drogi w biznesie. Do tego wspólne zamiłowanie do sportu i motoryzacji. Zaprzyjaźnili się i postanowili razem stworzyć „coś swojego”.

- W tamtym czasie, kiedy marka chciała otworzyć własny salon sprzedaży była zdana sama na siebie. Musiała zatrudnić osobnego architekta wnętrz, ekipy budowlane, instalacyjne, na własną rękę dokonywać wszelkich ustaleń z właścicielem galerii. Był to proces trudny i czasochłonny – wspomina Marcin Powierza. – Podpatrując jak to wygląda na zagranicznym rynku, pomyśleliśmy, że brakuje u nas firm, które zajmują się realizacją wnętrz komercyjnych kompleksowo, od projektu po oddanie lokalu pod klucz. A że obaj mieliśmy w tym spore doświadczenie, postanowiliśmy spróbować. Tak powstała firma Forbis Group.

Dobra passa i szczęście do ludzi

Zapotrzebowanie rynku było wysokie. Systematycznie wyrastały nowe centra handlowe, coraz więcej zagranicznych marek dostrzegało potencjał w inwestowaniu w naszym kraju. Polskie firmy rozwijały się i potrzebowały świeżych konceptów, które pomogłyby im się wyróżnić i unowocześnić wizerunek. Pierwszym klientem była włoska firma, której zależało na poprawie rentowności swoich salonów sprzedaży w Polsce. I tak wszystko się zaczęło. Do Powierzy i Laskowskiego dołączyli architekt oraz project manager, który pracuje w Forbis Group do dziś.

Szybko pojawiały się kolejne zlecenia. Firma nawiązała m.in. stałą współpracę z markami takimi jak Lacoste i Baltona, w zakresie kompleksowej realizacji wszystkich ich salonów sprzedaży w naszej części Europy, zaprojektowała i wykonała wnętrza dla wielu znanych klientów z branży Retail, HoReCa oraz Health & Wellness. Już po dwóch latach działalności w biurze Forbis Group pracowało ponad 40 osób. Rozbudowano dział projektowy, project managementu, kosztorysowania, administrację. Do tego ekipy budowlane i podwykonawcy. – Zarządzanie takim dużym zespołem było dla nas nowym wyzwaniem. Poza realizacją naszych planów biznesowych, chcieliśmy stworzyć przyjazne, rozwojowe środowisko pracy dla młodych, zdolnych ludzi. Zawsze zależało nam na wykreowaniu dobrej, partnerskiej atmosfery, bez korporacyjnych ram. Patrząc na nasz zespół dzisiaj, myślę, że udało nam się to osiągnąć. – podsumowuje Marcin Powierza. – Mamy świadomość, że jak to mawia się w sporcie, „drużyna jest tak mocna, jak jej najsłabszy zawodnik”. Dlatego przykładamy dużą wagę do rekrutacji, ale nie patrzymy przy tym wyłącznie na CV. Liczy się też osobowość. Chyba zwyczajnie mamy nosa do ludzi – dodaje Mateusz Laskowski.

Apetyt na więcej

Dynamicznie rozwijające się przedsiębiorstwo przyciągnęło uwagę grupy kapitałowej z segmentu meblowego, Paged S.A. W 2017 roku grupa wykupiła 70% udziału spółki Forbis Group. – Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo otwierał on dla nas drzwi do nowych możliwości – mówi Marcin Powierza. – Obserwujemy rynek i staramy się elastycznie reagować na pojawiające się trendy i zmiany. Obecnie specjaliści odnotowują bardzo dynamiczny rozwój rynku biurowego, napędzany głównie przez firmy z sektorów BPO, IT i nowoczesnych technologii. Poziom pustostanów jest najniższy od kilku lat. Ponadto wzrasta świadomość najemców i zmieniają się ich oczekiwania względem wynajmowanej powierzchni biurowej i aranżacji. Wszystko to z oczywistych względów odbija się również pozytywnie na branży fit-out’owej. Dobra koniunktura nałożyła się w czasie z naszym wejściem w struktury grupy kapitałowej Paged, które znacząco zwiększyło nasze możliwości wykonawcze, umożliwiło udział w dużo większych inwestycjach niż dotychczas. Naturalnym kierunkiem rozwoju stała się dla nas zatem ekspansja na rynek biurowy. – podsumowuje Powierza.  - Procentuje tu nasze bogate doświadczenie wyniesione z pozostałych sektorów nieruchomości komercyjnych. Większość biurowców to dziś inwestycje wielofunkcyjne, tzw. mixed use, w których poza powierzchnią biurową znajdują się również restauracje, kluby fitness, delikatesy, przedszkola i placówki prywatnej służby zdrowia. Ta tendencja będzie przybierała na sile szczególnie w obiektach rewitalizowanych, które muszą konkurować z nowoczesnymi nieruchomościami.

Firma rozwinęła swoje struktury o zespół doradczy, specjalizujący się w rozwiązaniach z zakresu strategii środowiska pracy, aby odpowiedzieć na zapotrzebowanie współczesnego biznesu. - Od początku istnienia naszej firmy, naszym wyróżnikiem rynkowym było strategiczne podejście do procesu aranżacji wnętrz. Chcemy z pomocą narzędzia jakim jest design, wspierać naszych klientów w realizacji ich celów biznesowych. – mówi Mateusz Laskowski. - Dlatego, aby móc odpowiedzieć na zapotrzebowanie świadomych firm, które myślą długofalowo, rozwijamy nasze kompetencje projektowe. Chcemy dostarczać rozwiązania, które będą nie tylko estetyczne, ale które będą wspierać produktywność pracowników, wpływać pozytywnie na ich samopoczucie i przywiązanie do pracodawcy, które przyciągną talenty i umocnią pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa.

Pytani o plany na przyszłość Marcin Powierza i Mateusz Laskowski mówią, że chcą dalej rozwijać portfolio realizacji biurowych, nie zamykając się na inne sektory branży. - Jesteśmy dumni z tego, co udało nam się stworzyć na bazie swojej wiedzy, doświadczenia oraz ogromnej pracy naszej i naszego zespołu. Zaczynaliśmy od salonów sprzedaży, a dziś realizujemy wnętrza całych budynków biurowych. I na pewno nie powiedzieliśmy jeszcze naszego ostatniego słowa – mówi Marcin Powierza. 

Podobał się artykuł? Podziel się!