Showroom dla kochających design lat 50-tych i 60-tych

Od 28 lutego na terenie BioBazaru w dawnych zakładach Norblina działać będzie showroom Bits & Pieces pełen unikalnych, odrestaurowanych mebli z lat 50-tych i 60-tych, stolików i biurek ze spersonalizowanymi blatami, lamp oraz wielu innych przedmiotów służących tworzeniu wyjątkowej atmosfery wnętrz.

Bits & Pieces stanowi zapowiedź dziesiątek showroomów i concept stores, które działać będą na Żelaznej 51/53 po ukończeniu realizacji projektu rewitalizacji dawnej fabryki Norblina. 

Showroom Bits & Pieces to efekt współpracy dwóch projektantek wnętrz tworzących własne linie mebli - Magdaleny Jarkowiec z Mano Kede oraz Moniki Adamczyk-Rokickiej z Tailormade. Obie Panie spotkały się w programie mentorskim „Biznes w Kobiecych Rękach” i postanowiły, że wspólnie stworzą wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy. Do współpracy zaprosiły takie marki jak Gdel, Lubovka, Mia Home i Tendom. W showroomie znajdą się perełki dorobku artystycznego właścicielek. Będzie również możliwość zamówienia unikalnego mebla według własnego pomysłu. Jego kolorystyka i wzór zostaną dopasowane tak, by idealnie pasować do stylu wnętrza i dodawać mu osobowości.

Bits & Pieces działał będzie na terenie dawnych zakładów Norblina, po prawej stronie od głównej bramy od ul. Żelaznej od poniedziałku do piątku w godz. 11-16 (w środy od 10) oraz w soboty w godz. 10-14.

Showroom to zapowiedź unikalnej atmosfery miejsca jakie powstanie na terenie dawnych zakładów Norblina w 2018 r. Opracowany przez inwestora program jego komercjalizacji zakłada stworzenie postindustrialnej przestrzeni funkcjonującej 24h na dobę, zintegrowanej z przestrzenią miejską, z unikalnymi konceptami handlowymi takimi jak concept stores znanych marek czy też właśnie showroomami. Kluczową częścią projektu będzie otwarta przestrzeń publiczna, czyli tzw. uliczka Norblina pełna kawiarenek, sklepów i galerii sztuki z 10 zabytkowymi budynkami, które będą również przestrzenią ekspozycji 44 kompleksów maszyn wpisanych do rejestru zabytków. Maszyny stanowią pamiątkę po czasach świetności fabryki, która od XIX produkowała znaną na całym świecie platerowaną zastawę stołową i przedmioty codziennego użytku. Wnętrza „nowego Norblina” będą jednocześnie przestrzenią ekspozycji kolekcji kilkuset platerów, które inwestor projektu zakupił od prywatnego kolekcjonera.

- Rewitalizacja dawnej fabryki Norblina będzie absolutnym unikatem w skali kraju – komentuje Kinga Nowakowska, dyrektor projektu. Już za kilka lat na Woli powstanie miejsce łączące w sobie tradycję miejsca z nowoczesnymi formami. Jedna z zabytkowych hal dawnych zakładów stanie się halą targową, jedyną taką w mieście, w której w zupełnie nowej formie działać będzie znany warszawiakom BioBazar. Inspirację dla nas stanowiły miejsca takie jak Mercat de Sant Josep de la Boqueria w Barcelonie czy Mercado de San Miguel w Madrycie – uzupełnia.

Podobał się artykuł? Podziel się!