Muszlę koncertową w parku miejskim im. Kachla w Bytomiu czeka prawdziwa rewolucja. Nowy amfiteatr zaprojektowała pracownia plus8.pl.
Bytomski amfiteatr był w złym stanie technicznym, stąd decyzja władz i zarazem projektantów o wyburzeniu starego obiektu. Architekci podejmując pracę koncepcyjną nad zleceniem w pierwszej kolejności określili stan techniczny i przydatność poszczególnych elementów istniejącego obiektu. - W naszej ocenie próba „ratowania” zastanych elementów budynku mogłaby okazać się zbyt kosztowna i niekoniecznie przyniosłaby pożądany efekt końcowy - wyjaśnia Łukasz Pluta, architekt z pracowni plus8.pl. Z tego też powodu projektanci optowali za wyburzeniem istniejącego budynku i postawieniem nowego, spełniającego aktualne przepisy prawa i warunki techniczne.
Architekci pracując przy przedsiewzięciu szukali nowej definicji dla projektowanej przestrzeni w tej konkretnej lokalizacji. Przeanalizowali wszystkie możliwe ograniczenia i dane wejściowe, które jak wspominali było w tym wypadku bardzo wiele. - Próby odniesienia się do charakteru parku, inspiracje roślinne czy możliwość projektowania amfiteatru w klasycznej formie nie przynosiły jednak satysfakcjonującego efektu. W rozmowach i dyskusjach nad tematem ciągle i coraz silniej powracało wrażenie jakie zostało uchwycone na zdjęciu przedstawiającym poprzedni obiekt w latach jego świetności. Prosta listwa lekkiej konstrukcji zadaszenia, formalnie sprawiająca wrażenie ciężkiego masywnego bloku swobodnie lewitującego nad pawilonikami zaplecza i sceną - mówi. W ocenie architektów autor poprzedniego obiektu dość trafnie odpowiedział na postawione przed nim zadanie i dzięki uzyskanemu efektowi „lewitacji” nawet tak duży obiekt wpisywał się w założenia Parku. Niestety podczas lat użytkowania obiektu, poprzez domurowanie ściany zamykającej scenę pierwotne założenie zostało bezpowrotnie zniszczone, a sam obiekt stał się duży i ciężki.
Główną decyzją, jaką architekci podjęli była próba odtworzenia wspomnianego efektu przy wykorzystaniu współcześnie dostępnych materiałów czy technologii. - Od strony formalnej chcieliśmy wykorzystać ten sam blok (listwę) zadaszenia, ale „wyciągnąwszy je z istniejącego obiektu, chcemy je umieścić na wietrze aby swobodnie powiewało, tak jak chustka czy szalik, a następnie zatrzymać w kadrze jedno oryginalne niepowtarzalne ujęcie” - podkreśla. Do tak utworzonej formy zaproponowali dodanie pawilonu zaplecza dla artystów, który utworzy wymaganą kubaturę.
W nieco odmienny sposób architekci potraktowali plac przed sceną i przedpole całego założenia. Nie chcieli definiować tej przestrzeni w sposób klasyczny, podobnie jak i pozostałych elementów małej architektury m.in. siedzisk, fontanny, schodów. Szukali efektu jej przenikania z zielenią w Parku. W zamyśle architektów chodziło o stworzenie atrakcyjnej i niejednorodnej przestrzeni placu przy wykorzystaniu jednolitego materiału i prostego wzoru. - Jako kanwę do takiego podejścia utworzyliśmy ortogonalną siatkę o wymiarach 60 x 60 cm, w ramach której kształtujemy zarówno siedziska, stopnie schodów, fontannę, ale które również zanikając płynie przekształca się w trawnik. Poszczególne pola siatki zostały wypełnienie (bądź pozostawione puste) w zależności od funkcji różnej wysokości płytami czy blokami betonowymi - tłumaczy.
Na terenie muszli koncertowej w parku miejskim im. Kachla rozpoczęły się już prace przygotowawcze. Wkrótce rozpocznie się rozbiórka starych obiektów.
współzałożyciel, architekt Forbis Group
właściciel, architekt Archas Design
Architekt Tremend
architekt, partner More Design & Architecture (MRDA)
architekt, partner More Design & Architecture (MRDA)
właściciel werk.pl