Młode Miasto w Gdańsku to projekt, na który czekano od kilkudziesięciu lat. Wreszcie oczekiwania mają szansę stać się rzeczywistością. Jednym z czołowych projektów kompleksowej rewitalizacji jest Stocznia Cesarska, za który odpowiada firma Edonia. Gerard Schuurman, dyrektor projektu zdradził nam szczegóły inwestycji.
Property Design: Dlaczego Revive i Alides zdecydowały się zainwestować akurat w Gdańsku, na Młodym Mieście?
Gerard Schuurman: Dla nas odpowiedź jest oczywista: nie ma w całej Europie równie symbolicznego i wartościowego miejsca, które czeka na swoją zabudowę. Wierzymy, że procesy rewitalizacyjne pozwolą stworzyć ze Stoczni Cesarskiej tętniącą życiem przestrzeń miejską.
Dlaczego zdecydowano się na międzynarodowy konkurs architektoniczny?
Nie chcieliśmy się zamykać na wyłącznie polskie firmy, a zarazem zależało nam na wykorzystaniu doświadczeń pracowni projektowych, które były odpowiedzialne za realizację najlepiej ocenianych projektów rewitalizacyjnych na świecie. Młode Miasto zasługuje na wysoką jakość architektury. Nie oznacza to, że nad konkursowymi projektami nie pracowali Polacy - zarówno zespoły Henninga Larsena jak i MVRDV korzystały ze wsparcia polskich, trójmiejskich specjalistów. Tę współpracę zamierzamy kontynuować na dalszych etapach projektu.
Czym wyróżni się Stocznia Cesarska?
Tereny Stoczni Cesarskiej wypełni współczesna architektura, która pojawi się w sąsiedztwie dawnych hal stoczniowych, do których wprowadzimy nowe funkcje. Młode Miasto to łącznie 70 ha przestrzeni, która przygotowywana jest do rewitalizacji. Nasze tereny, z najdłuższą linią brzegową, obejmują 16 ha najcenniejszych obiektów. Zamierzamy stworzyć w Gdańsku doskonale zaprojektowaną nową dzielnicę ze wszystkimi cechami, które pozwolą mieszkańcom żyć pełnią życia w centrum wspaniałego miasta.
Co znajdziemy na tym terenie? Kto będzie jego odbiorcą?
32 proc. powierzchni zajmą tereny zielone. Powstaną nowe mariny, deptaki, a także przestrzenie kultury i rozrywki. To wszystko stanowić będzie tło dla mieszkań, biur i hoteli. Nasza wizja zakłada stworzenie przestrzeni do życia nie tylko multi funkcjonalnej, ale także na bardzo różnym poziomie cenowym. Oznacza to, że w ofercie znajdą się zarówno przystępne cenowo mieszkania, jak i prestiżowe apartamenty, położone wzdłuż linii nabrzeża.
Jak Edonia podkreśli charakter tego wyjątkowego miejsca? W końcu lokalność to w ostatnim czasie klucz do sukcesu.
Z pewnością podkreślimy charakter postoczniowy tych terenów. Oczywiście ich krajobraz będą współtworzyły dawne doki, dźwigi i zabytkowe budynki. Do Stoczni Cesarskiej będzie wiodła Droga do Wolności, która mieszkańców i gości poprowadzi od Placu Solidarności i Europejskiego Centrum Solidarności, aż po nowe akweny wodne, które po raz pierwszy w całkowicie otwartej formie udostępnimy mieszkańcom i turystom.
Co będzie najtrudniejszego w przekształceniu tej historycznej tkanki w przestrzeń mixed-use?
Gdy się pracuje z wizjonerami, a do tego z profesjonalistami, to można odnieść wrażenie, że wszystko jest możliwe, ale są oczywiście wyzwania, które z chęcią podejmiemy. Najważniejszym wyzwaniem będzie wprowadzenie życia do miejsc, które nigdy nie były do tego przeznaczone. Tworzymy miasto w tej części Gdańska po raz pierwszy w historii, dlatego właśnie multi funkcjonalne rozwiązania, w ramach których zaproponujemy usługi, handel, gastronomię, ale również kulturę i rozrywkę oraz biura i hotele będą stanowiły czynnik przyciągający do Stoczni Cesarskiej. Rozmowy z lokalnymi aktywistami społecznymi, menedżerami kultury i organizatorami wydarzeń rozrywkowych już rozpoczęliśmy, więc od tego właśnie rozpoczniemy kreację klimatu dzielnicy.
Czy wzorowaliście się na innej tego typu realizacji?
Mamy wiele inspiracji, którymi wspieramy nasze plany, a wynika to głównie z chęci analizy rozwiązań, które doskonale się sprawdziły na rewitalizowanych przestrzeniach w innych Państwach Europy i byłoby nierozsądne, gdybyśmy pozostawali obojętni wobec sprawdzonych rozwiązań. Olbrzymie znaczenie ma również doświadczenie pracowni architektonicznej, której powierzyliśmy wykonanie master planu wobec terenów Stoczni Cesarskiej.
Jak Pan ocenia, z urbanistycznego punktu widzenia, projekt jakim jest Młode Miasto?
To szalenie ekscytujący projekt, dzięki któremu oddajemy miastu tę jego część, do której Gdańsk przez lata pozostawał odwrócony plecami. Powstaje nowa dzielnica, która rozwinie Śródmieście Gdańska, stanie się przeciwwagą dla Głównego Miasta, w którym dominuje stara zabudowa. Inwestorzy Młodego Miasta mają ambicję stworzenia dzielnicy o wyjątkowej architekturze, do której również turyści będą kierowali swoje pierwsze kroki po przybyciu do miasta. To jednak ma być przede wszystkim dzielnica do pracy i życia, więc niezbędne będzie stałe analizowanie kierunków jej rozwoju i dbałość o jak najbardziej zrównoważony poziom zachodzących tu procesów.
----
Gerard Schuurman jest Dyrektorem Projektu Stoczni Cesarskiej w Gdańsku i zarządza procesem przekształcenia tego historycznego, przemysłowego terenu nadwodnego w nową miejską dzielnicę o wielofunkcyjnym przeznaczeniu.
Z zamiłowania Gerard jest deweloperem urbanistycznym, który spędził pierwsze dziesięć lat swojej kariery w Amsterdamie, zarządzając kilkoma projektami wielofunkcyjnymi i mieszkalnymi.
W 2014 roku uzyskał tytuł MBA, ukończywszy program Sloan Fellows w dziedzinie innowacji i globalnego przywództwa w Massachusetts Institute of Technology. Po dwóch latach w renomowanym biurze architektonicznym UNSTudio, gdzie był odpowiedzialny za międzynarodowy rozwój biura, we wrześniu 2017 r. dołączył do Edonii, aby skorzystać z tej niepowtarzalnej możliwości w Gdańsku i poprowadzić Stocznie Cesarską do następnego rozdziału.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Projektant i Wspólnik Open Architekci
Projektant i Wspólnik Open Architekci
Dyrektor Generalny Majkut Design
Projektant Pracownia Architektoniczna 1997 sp. z o.o.
Vice Prezes Zarządu, Współwłaściciel, Architekt-Partner APA Wojciechowski Architekci
Prezes Zarządu, Współwłaściciel, Architekt-Partner APA Wojciechowski Architekci