Jimi Ogden: Lubię nowoczesny design, ale odczuwam nostalgię i pasję do starych rzeczy

Nie widzę zbędnych przedmiotów, widzę przedmioty. Następnie wypracowuję w głowie pomysł, jak można ich użyć. Sprawia mi to dużą przyjemność - mówił Jimi Ogden, artysta, stolarz i muzyk w jednym, prowadzący program telewizyjny "Rzeczy OdNowa" podczas 4 Design Days.

- Naprawdę bardzo lubię ponownie wykorzystywać różne przedmioty. Myślę, że jest to trochę balans pomiędzy tymi dwiema rzeczami. Pracowałem kiedyś przy projektowaniu budynków. W momencie kiedy zacząłem się tym zajmować, zdałem sobie sprawę jak duże ilości odpadów, drewno, metal, były wyrzucane. Poprosiłem wtedy, aby wszystkie te materiały były składane w oddzielne stosy i zaprosiłem wytwórców, pracujących z drewnem i metalem, aby przyszli i je zabrali. Szkoda je było wyrzucać. Także jest to trochę jedno i drugie – w grę wchodzą kwestie środowiskowe, ale również praktyczne ponowne użycie przedmiotu. Kawałek metalu nie staje się nagle bezużyteczny. Może być wykorzystany na nowo - mówił Jimi Ogden podczas 4 Design Days.

Co sprawia większą przyjemność: projektowanie budynków czy praca ze starymi przedmiotami? - Lubię i jedno, i drugie. Pracując w Wlk. Brytanii byłem czymś w rodzaju pośrednika. Kiedy bardzo stare budynki miały zostać zaadaptowane np. na szkołę, moim zadaniem było dopilnować, aby stare elementy budynku, takie jak klatka schodowa czy zabytkowe podłogi, nie zostały zniszczone. Byłem koszmarem każdego wykonawcy! Mówiłem im: przykro mi, nie możesz tego zrobić, musisz zrobić to. Lubię i jedno i drugie -podkreślał artysta.

Podobał się artykuł? Podziel się!