- Showroomy stały się dla nas wyjątkowo ciekawym zagadnieniem projektowym. Dały nam nowe spojrzenie na sam proces projektowania, odmienny od wnętrz biurowych czy prywatnych. Istotna jest tu nie tylko funkcja i estetyka, ale prezentowany materiał czy produkt. W pewnym sensie to on staje się tutaj zarówno twórcą, jak i tworzywem - mówią JMW Architekci, autorzy showroomów takich marek, jak np. Interstone, Kronospan czy Laminam. W specjalnym wywiadzie dla PropertyDesign.pl architekci opowiedzieli o trudnej sztuce projektowania tego typu przestrzeni.
Państwa pracownia specjalizuje się w projektowaniu wnętrz o charakterze publicznym, ale zauważyłam, że szczególnie dobrze czują się Panowie w tworzeniu koncepcji showroomów i o nich chciałam dzisiaj porozmawiać. Jak zaczęła się Panów przygoda z projektowaniem tego typu wnętrz?
Jakub: Nasza przygoda zaczęła się od showroomu włoskich spieków kwarcowych Laminam. Jeden z naszych klientów, znając nasze portfolio i poczucie estetyki, zaprosił nas do współpracy proponując kolejne zlecenie. Tym razem miał być to showroom, czyli coś zupełnie dla nas wówczas nowego. Postanowiliśmy przyjąć wyzwanie.
Krzysztof: Showroomy stały się dla nas wyjątkowo ciekawym zagadnieniem projektowym. Dały nam nowe spojrzenie na sam proces projektowania, odmienny od wnętrz biurowych czy prywatnych. Istotna jest tu nie tylko funkcja i estetyka, ale prezentowany materiał czy produkt. W pewnym sensie to on staje się tutaj zarówno twórcą, jak i tworzywem.
Jakub: Ze spiekami kwarcowymi Laminam pracowaliśmy już wcześniej. Doskonale znaliśmy ten materiał, widzieliśmy jak powstaje i myślę, że to właśnie wiedza na temat produktu przyciągnęła do nas pierwszego klienta.
Czy projektowanie tego typu przestrzeni wymaga od architektów wyjątkowych umiejętności, specjalistycznej wiedzy? Na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę?
Łukasz: Przede wszystkim, istotne jest poznanie samego materiału i możliwość zobaczenia z bliska jak wygląda proces jego tworzenia. Nie można też zapomnieć o oczekiwaniach zleceniodawcy, któremu zależy zarówno na pokazaniu produktu, jak i jego sprzedaży. Dlatego projektując taką przestrzeń trzeba umieć go odpowiednio wyeksponować, a jednocześnie zaskoczyć odbiorcę.
Krzysztof: Jak słusznie Łukasz wspomniał przy okazji otwarcia showroomu Kronospanu w budynku Cosmpolitan, czyli jednym z naszych kolejnych projektów, klient często ma problem z wizualizacją danego produktu w projekcie, w większej skali, gdyż rozmiar standardowych próbników, na których przeważnie pracuje, jest niewielki. Natomiast showroom pobudza tę wyobraźnię pozwalając tym samym na prezentację materiałów w odpowiednich formatach, tak by architekt mógł się dowolnie bawić próbkami i dostosowywać je do swojego projektu. Dlatego bardzo dużo czasu poświęcamy scenariuszowi późniejszej pracy w takim showroomie, analizując własne doświadczenie i wyciągając wnioski z rozmów z klientami. Zawsze też staramy się iść do przodu i poszukiwać nowych rozwiązań, by taka przestrzeń nie była tylko galerią czy muzeum, w którym eksponaty wiszą na ścianie, a miejscem żywej pracy na materiale.
Podczas projektowania „domu” dla konkretnej marki niezwykle ważne wydaje się poznanie jej produktów, klientów, charakteru, tak żeby showroom był idealnie skrojony na miarę jej potrzeb. Jak wygląda w praktyce taki proces?
Jakub: Kiedy tworzyliśmy koncepcję dla showroom Kronospanu istotą stali się użytkownicy materiału, czyli nie tylko architekci, ale także na przykład stolarze czy klienci końcowi. Mając to na uwadze, chcieliśmy pokazać jak wygląda produkt w praktycznym zastosowaniu. Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć meble, których dość nieoczywiste wykończenie prezentuje odpowiednią skalę i wielość możliwości użytych materiałów.
Krzysztof: Przy każdym z naszych projektów, zanim postawiliśmy pierwszą kreskę, dowiadywaliśmy się bardzo dużo o samych firmach, producentach i materiałach. Trochę jak w zawodzie aktora, który aby dobrze zagrać jakąś rolę musi utożsamić się z postacią, poznać miejsce i czas w jakim żyje, tak my poznawaliśmy produkt od każdej strony, by móc go później odpowiednio zaprezentować. To zdobywanie wiedzy, przyglądanie się etapom produkcji, rozmawianie z ludźmi, którzy w tym procesie uczestniczą, pozwalało nam zrozumieć niesioną z produktem filozofię, którą z kolei przekładaliśmy na efekt finalny w postaci projektowanych przez nas showroomów.
Jakub: Z własnego doświadczenia wiemy czego architektom brakuje i czego potrzebują w codziennej pracy z materiałem i z klientem, dlatego tak dbamy o dostępność, wielkość czy sam sposób ekspozycji i oświetlenia próbek. To wszystko warunkuje znajomość produktu, jego słabych i mocnych stron, które później przenosimy na ten konkretny projekt.
Nie dla wszystkich do końca jasne jest, czym różni się showroom od salonu sprzedaży. Jaka jest zasadnicza różnica między tymi dwoma kategoriami przestrzeni?
Krzysztof: Tę różnicę możemy odczytać już w samych słowach „showroom” i „salon sprzedaży”. Choć te dwa miejsca nie muszą się nawzajem wykluczać, showroom to przestrzeń, która ma inspirować, pokazywać nowe możliwości i zastosowania produktu, rzadko kiedy spotkamy się tam z ceną. Zawsze jednak staramy się, żeby tworzone przez naszą pracownię wnętrza nie były tylko estetyczne, ale i utylitarne. W tym przypadku ekspozycja i inspiracja ma wspierać wiedzę o produkcie i w konsekwencji również większą sprzedaż.
Jakub: W salonie sprzedaży sama wiedza pracowników jest inna. Tutaj natomiast klienci są w stanie bliżej poznać materiał, jego charakterystykę i możliwości.
Łukasz: Nie możemy zapomnieć, że showroom to również miejsce spotkań architektów ze swoimi klientami, gdzie dzięki wydzielonym salom mają doskonałą możliwość poprowadzenia dyskusji na temat projektu i użytych w nim materiałów.
Czy wzorem wnętrz prywatnych w przypadku wnętrz komercyjnych również możemy mówić o trendach, czy raczej muszą być one bardziej uniwersalne, ponadczasowe i niezależne od aktualnej mody?
Krzysztof: Trendy jak najbardziej funkcjonują, niezależnie od tego czy jest to przestrzeń prywatna czy komercyjna. Czasami powstają na skutek pojedynczych, ciekawych projektów, nie zawsze bezpośrednio związanych z architekturą, które później odbijają się szerokim echem na rynku i są inspiracją dla innych realizacji. My jako pracownia dokładnie analizujemy te trendy, aczkolwiek zawsze na pierwszym miejscu stawiamy zleceniodawcę i materiał.
Jakub: Architekci, którzy przychodzą do showroomów, mają potrzebę poznania co z danego materiału można wykonać, jak go przyciąć, zestawić, etc. Dlatego tak ważny jest produkt i jego odpowiednia ekspozycja, która składa się na końcowy odbiór. Same trendy możemy rozpatrywać na różnych płaszczyznach, zarówno estetycznych, jak i funkcjonalnych. Analizując rynek, środowisko oraz nastawienie klienta, widzimy jak na przestrzeni ostatnich 10 lat zmieniło się podejście do struktury miejsca pracy. To właśnie te trendy podczas projektowania przestrzeni komercyjnych stają się dla nas jednymi z ważniejszych.
Łukasz: Tak naprawdę, trendy gdzieś w tych naszych projektach są zawsze obecne. Dlatego w showroomie Interstone znajdziemy nieoczywiste lampy, ramy czy zasłony z kamienia, a z kolei w Kronospanie – stoliki kawowe i meble ruchome, które dzięki ich estetycznemu wykończeniu mogłyby znaleźć się w każdym mieszkaniu.
Mają Panowie na koncie spektakularne realizacje dla takich marek jak Kronospan, Laminam czy Interstone. Jaka jest w kilku słowach recepta na udany projekt showroomu?
Krzysztof: Przede wszystkim trzeba przeprowadzić dogłębną analizę klienta, jego potrzeb i produktu. Dopiero później dołożyć coś od siebie. Taki schemat działania w naszym przypadku sprawdza się idealnie i widzimy, że klientom podoba się nasza praca, chętnie do nas wracają, a my realizujemy dla nich kolejne showroomy.
Jakub: Znajomość produktu jest tutaj kluczowa. Zanim zaczęliśmy prace nad showroomem Interstone czy Laminam, odwiedziliśmy włoskie kamieniołomy, gdzie obserwowaliśmy jak materiał jest wydobywany, a następnie obrabiany i wykorzystywany. W przypadku płyt meblowych Kronospan było podobnie. Odbyliśmy wizytę w ich ogromnej, nowoczesnej fabryce, gdzie mieliśmy okazję obserwować cały proces produkcyjny.
Realizacje, o których wspomniałam to showroomy o profilu wnętrzarskim, a więc dedykowane w dużej mierze architektom wnętrz. Czy to dodatkowe utrudnienie, projektowanie dla swoich koleżanek i kolegów po fachu?
Jakub: Tak, jest to dla nas wyzwanie, ale dzięki temu, że pracujemy w tym samym zawodzie, wiemy doskonale co jest potrzebne by praca była bardziej efektywna, wsparta lepszymi pomysłami, ciekawymi inspiracjami. Wielokrotnie architekci podpowiadali nam czego im jeszcze brakuje i w oparciu m.in. także i o te uwagi staraliśmy się tworzyć nasze projekty showroomów.
A co zrobić, żeby architekci wnętrz faktycznie chcieli korzystać z showroomu w codziennej pracy?
Krzysztof: Myślę, że sama filozofia naszych projektów powoduje, że wnętrza te są ciekawe i inspirujące, a nowe podejście oraz sposób prezentacji materiałów sprawia, że showroomy same w sobie już są przestrzenią, gdzie architekci chcą się pojawić. Oczywiście, istotnym elementem jest odpowiednia informacja medialna, choć mam wrażenie, że w naszym środowisku takie wieści szybko się rozchodzą, wskazując faktyczne zapotrzebowanie na tego typu miejsca. Showroomy usprawniają codzienną pracę architektów, dając większe pole możliwości prezentacji projektów. Nie możemy też zapomnieć, że z tymi przestrzeniami związanych jest również wiele tematów kulturalnych i „lifestylowych”, które pośrednio wpływają na całą prezentację produktu.
Łukasz: Showroomy dają architektom możliwość spotkania się we własnym gronie, wymiany doświadczeń i informacji. Są to też przestrzenie niejako dydaktyczne, do których mogą być zapraszane na cykle wykładów, prelekcji, ciekawe osobistości ze świata designu, nauki czy ekonomii.
Jakub: Tak, Krzysztof i Łukasz słusznie zauważyli, że są to wnętrza, które znacznie ułatwiają prace i wiele do niej wnoszą. Architekci muszą być świadomi obcowania z produktem i myślę, że gdy zdadzą sobie sprawę z własnych potrzeb, sami chętnie przyjdą do tak zaprojektowanego showroomu.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Założyciel Archimedia
Założyciel Medusagroup
Założyciel Medusagroup
Architekt, Wiceprezes Zarządu Oddziału Krakowskiego SARP SARP
współwłaściciel Biuro Architektoniczne DDJM
Właściciel Kulczyński Architekt