Miejsce relaksu w biurze magnesem dla najemców

Jakie meble są najpopularniejsze w nowoczesnym biurze – co się liczy dla najemców – design, wygoda? Na te pytania odpowiada Project Manager Działu Projektów MDD, Mariola Białachowska.

Funkcjonalność i wygoda – to już podstawa, wszystkie meble biurowe powinny spełniać ten warunek, ponieważ w biurze spędzamy większą część dnia. Obecnie w cenie jest ergonomia w jak największym zakresie, np. poprzez zastosowanie elektrycznie sterowanych mebli (głównie biurek).

- Dla dużej części najemców zawsze będzie liczył się design. Są to ci najemcy, dla których najważniejszy jest wizerunek firmy. Oni z reguły wybierają meble na najwyższym poziomie, często na indywidualne zamówienie lub tzw. luksusowe meble zaprojektowane przez znanych designerów - mówi Mariola Białachowska, Project Manager w Dziale Projektów MDD.

Zdaniem eksperta, w nowoczesnym biurze nie może zabraknąć uniwersalnych, wielozadaniowych i mobilnych mebli.

- Jeśli chodzi o ich wygląd, klienci w głównej mierze wybierają proste formy – umożliwiające łączenie różnych stylów w jednej dużej przestrzeni. Pojawiają się też intensywne, „żywe” kolory, ale dawkowane z umiarem, tak żeby nie przytłaczały - dodaje Białachowska.

Coraz mniej funkcjonalne hot-deski

Wielu architektów twierdzi, że system hot-desking odchodzi do lamusa. W związku z tym w biurach stają się popularne meble takie jak kanapy, fotele, i ogólnie uznawane jako bardziej domowe lub kawiarniane. Według Marioli Białachowskiej, hot-deski, wykorzystywane najczęściej przez firmy zatrudniające dużą liczbę pracowników, pozwalały firmom zaoszczędzić spore kwoty jeśli chodzi o wynajem powierzchni biurowej, ponieważ zawsze określony procent pracowników przebywał w delegacjach, na urlopach, bądź zwolnieniach lekarskich i nie korzystał ze swojego miejsca pracy.

- Jednak przeprowadzane na ten temat badania, m.in. w Holandii skąd wywodzi się koncepcja Activity Based Working, potwierdziły, że ten sposób pracy nie służy większości pracowników i nie czują się oni komfortowo nie mając „swojego” stałego miejsca pracy. Taki charakter biurek ma lepsze uzasadnienie, np. jeśli chodzi o pracowników pracujących przez większość czasu „w terenie”, w pozostałych przypadkach wpływa na nich negatywnie - mówi Mariola Białachowska.

Przyjazne miejsca relaksu - dla pracownika i pracodawcy

Ponieważ wszyscy prowadzimy w dużej mierze wirtualne życie, biura przejęły rolę głównego miejsca kontaktów społecznych. Dlatego biurowce i ich otoczenie projektowane są już tak, aby zaspokoić wszystkie potrzeby pracowników - cała przestrzeń wokół zagospodarowana jest jako miejsce spotkań, na które składają się kawiarnie, restauracje, miejsca zieleni i odpoczynku, a w samym budynku często funkcjonują siłownie, SPA i inne punkty usługowe.

- Ludzie coraz więcej czasu spędzają w biurze, więc potrzebują w nich również miejsc do odpoczynku, a nawet rozrywki (activity rooms zgodnie z ABW). A w tych najlepiej sprawdzają się wygodne kanapy, fotele, pufy, na których można nie tylko usiąść, ale również poleżeć. Jeśli dodatkowo swym stylem i wyglądem będą przypominać te domowe, pozwoli to pracownikom łatwiej się odstresować. Ten trend zaczął się pojawiać stosunkowo niedawno, ale myślę, że bardzo rozwinie się w przyszłości - ocenia Białachowska i radzi: - Warto inwestować w miejsca relaksu, ponieważ badania pokazały, że pracownicy nie spędzają w nich wcale dużo czasu, czego obawiali się pracodawcy wprowadzający takie rozwiązania. Miejsca te pozwalają za to na chwilowe oderwanie się od pracy, bądź odreagowanie stresu i powrót do swoich obowiązków ze zdwojoną energią.

Podobał się artykuł? Podziel się!