Jak wygląda obecnie proces projektowania biur? Czego pracownicy oczekują od nowoczesnej przestrzeni biurowej? Co sprawia, że praca w biurze jest wyjątkowa? Rozmawiamy z Leną Suligą, Space Planning Project Manager w Cavatina Holding.
Pandemia wywróciła naszą pracę do góry nogami. Po miesiącach pewnego rodzaju eksperymentu społecznego – czym była praca z domu – nasze oczekiwania dotyczące miejsca pracy zasadniczo się zmieniły. Czy mogłabyś nam opowiedzieć, jak to wyglądało z Twojej perspektywy?
Owszem, ostatnie dwa lata nie należały do najłatwiejszych, ale to chyba może powiedzieć każdy z nas, niezależnie od branży, którą reprezentuje. W przypadku projektowania przestrzeni biurowej wiele firm zaczęło dostrzegać potrzebę transformacji zmian w zakresie swojego funkcjonowania i modelu pracy, co przekłada się na organizację i funkcje samego biura.
Miejsce pracy zmieniło się z przestrzeni binarnej (w której wybór padał zazwyczaj między pracą przy biurku lub w sali konferencyjnej) w środowisko pracy na planie otwartym przeplatanym designerskimi meblami. Ale oczywiście projektowanie biura to coś więcej niż ładne meble.
Czego Twoim zdaniem ludzie obecnie oczekują od miejsca pracy?
Każdy człowiek ma inne potrzeby, zatem nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Zwolennicy pracy w domu powiedzą, że nie ma potrzeby wracać do biura, a ich mieszkania są dobrym miejscem do pracy. Z kolei zwolennicy wspólnej pracy przekonują, że nie bez przyczyny biuro jest naszym drugim domem – miejscem, w którym wspólnie rozwiązujemy problemy, pracujemy z kolegami i koleżankami nad nowymi rozwiązaniami i pomysłami, a także po prostu budujemy kapitał społeczny. Biuro zapewnia ergonomiczne warunki i przestrzeń, a nie każdy pracownik w domu może odpowiednio urządzić sobie odpowiedni „home office”.
Dlatego sposób, w jaki firmy podchodzą dziś do tworzenia środowiska pracy, zależy od charakteru ich działalności, ich kultury organizacyjnej oraz preferencji zespołu i kadry zarządzającej. W Cavatinie wierzymy, że „biuro jutra” będzie w pełni zrównoważonym miejscem pracy, dającym ludziom swobodę i możliwość wyboru jak i gdzie chcą pracować w danej chwili.
Co według Ciebie sprawia, że praca w biurze jest taka wyjątkowa?
Biuro to serce i dusza firmy, odzwierciedlające jej markę i kulturę. Bez tego masz tylko zbiór osób luźno połączonych nazwą firmy. Biuro daje nam także możliwość interakcji twarzą w twarz, zarówno w oficjalnych spotkaniach w sali konferencyjnej, jak i przypadkowo na korytarzu czy w kantynie. A do tego dochodzi ta… niewypowiedziana chemia, która przenika przez każde biuro.
Wspomniane już przypadkowe spotkania czy zmagania i wspólne zwycięstwa pielęgnują duszę firmy. Przedsiębiorstwa robią postępy dzięki swojej zdolności do innowacji, a te dużo częściej pojawiają się, gdy ludzie znajdują się w tym samym pomieszczeniu. Cała technologia wideokonferencji na świecie nie zastąpi ludzkiej potrzeby bycia razem.
Na co zatem zwracasz uwagę projektując obecnie powierzchnie? Powiedzmy, że jestem przedstawicielem branży IT. Przychodzę do Ciebie po poradę. Wchodzimy do naszego biura. Czy oczami wyobraźni od razu widzisz projekt, który chciałabyś mi przedstawić?
Bardzo często zaraz po wejściu na surową powierzchnię w głowie powstają pierwsze plany, ale z ich realizacją trzeba być bardzo ostrożnym. Jako projektant, nie mogę zapomnieć, że ta powierzchnia ma służyć pracownikom, a nie moim wyobrażeniom o nich. Musimy unikać myślenia, że jeżeli zrobiliśmy projekty na kilka tysięcy metrów kwadratowych dla branży IT, to wiemy o niej wszystko. Każda marka ma swoje DNA i ma zupełnie inny sposób funkcjonowania czy myślenia o przestrzeni.
Co więcej, każdy rynek charakteryzuje się zupełnie inną kulturą i my musimy tę kulturę poznać. Z tego powodu różnice w projektowaniu będą widoczne nie tylko pomiędzy firmami w tej samej branży, ale nawet w różnych lokalizacjach tej samej firmy! Nieco inaczej powinna wyglądać siedziba spółki w Londynie, a inaczej jej oddział w Warszawie. Choć oczywiście obie powierzchnie muszą mieć wspólny motyw przewodni, który daje nam poczucie przynależności do tej samej społeczności.
Przykładem takiego działania może być nasz klient Equinity, czyli EQ Tech. Projektując ich biura chcieliśmy skojarzyć Londyn z Krakowem za pomocą rzeki, która „przepłynęła” przez całą powierzchnię. W ten sposób połączyliśmy Tamizę z Wisłą i daliśmy taki impuls całej załodze do wspólnego dialogu między dwoma różnymi światami, którym przyświeca ten sam cel – wspólny sukces.
Jeśli dobrze rozumiem, jesteś zwolenniczką tego, aby biuro było przede wszystkim dopasowane do potrzeb pracowników, czyli jak mniemam musi być efektywne. Czy oprócz tego przestrzeń biurowa powinna spełniać jeszcze jakeś inne założenia?
Efektywne – tak jak najbardziej, choć jeszcze ważniejszym aspektem wydaje mi się to, aby było ono po prostu wygodne. Nie zapominajmy o tym, że w miejscu pracy spędzamy 8 godzin dziennie. Niektórzy spędzają więcej czasu w biurze niż w swoim mieszkaniu. Dlatego tak ważne jest, aby ludzie chodzili do pracy z przeświadczeniem, że to przyjemne miejsce dające im dodatkowe poczucie komfortu.
Jak to osiągnąć? Musimy słuchać swoich pracowników. Wówczas niezależnie od tego, czy chodzi o zapewnienie naturalnego światła, elementów biofilnych, przestrzeni wellness czy bardziej efektywnego wykorzystania obszarów zewnętrznych, możemy po prostu zaspokoić faktyczne potrzeby w miejscu pracy. Firmy, które to robią znajdują się na pole position. Kardynalne pytanie jakie będą sobie stawiać dobrzy managerowie będzie brzmiało: „Co jeszcze możemy zrobić dla naszych ludzi?”
Dziękuję za rozmowę
Architekt, założyciel Susuł & Strama Architekci
Architekt, założyciel Susuł & Strama Architekci
Architekt, właściciel Plus Architekci
architekt, założyciel Mode:lina Architekci
architekt, założyciel Mode:lina Architekci
Architekt, założyciel BJK Architekci