O procesie rewitalizacji w stolicy Małopolski i o tym, że Kraków to miasto pełne kontrastów opowiada Cyprian Chałupczak, współzałożyciel spółki Koneser Group.
Kraków to miasto pełne kontrastów. Obserwując rozwój międzynarodowego środowiska biznesowego oraz sektora mieszkaniowego, jednocześnie zauważamy, że niegdyś kluczowe obszary miejskie i zabytkowe nieruchomości niszczeją i tracą swoją pierwotną funkcję. Aby przywracać je do użytku, w 2010 r. opracowano Krajową Strategię Rozwoju Regionalnego 2010-2020, której krakowskim przedłużeniem jest Miejski Program Rewitalizacji Krakowa. Wyznaczono w nim trzy podobszary, które zostały objęte procesem rewitalizacji: Stare Miasto – Kazimierz, Stare Podgórze – Zabłocie, a także „stara” Nowa Huta – wskazuje ekspert.
Chałupczak zwraca uwagę, że procesy rewitalizacyjne nie ograniczają się wyłącznie do odbudowy zaniedbanych czy zniszczonych elementów architektury, ale na celu mają przede wszystkim przywrócenie bądź nadanie nowych funkcji budynkom i terenom – takich, które służyć będą mieszkańcom miasta, jak i współpracę z lokalną społecznością.
- W ostatnich latach skuteczność działań w zakresie rewitalizacji widoczna jest najlepiej na przykładzie krakowskiego Zabłocia. W halach poprodukcyjnych powstają kawiarnie, nowoczesne biura, siłownie i przestrzenie kreatywne, a to wszystko przy zachowaniu pierwotnej formy budynków – zmieniając jedynie ich funkcję i zapewniając częściowy bądź kompleksowy remont. Dzięki napływowi podmiotów biznesowych rozwinął się także rynek mieszkaniowy, dostarczając setki nowych nieruchomości, a tym samym – zmniejszając nadal występujący w Krakowie problem zbyt małej liczby mieszkań w stosunku do zapotrzebowania – zauważa.
Zdaniem eksperta, Zabłocie to jednak teren „łatwy” do rewitalizacji, w porównaniu do np. Starego Miasta czy Kazimierza. Chodzi tu głównie o status prawny obiektów oraz sprawowany nad nimi dozór konserwatorski. - Sprawa komplikuje się właśnie na obszarze Śródmieścia. Koncentruje się tam historyczna zabudowa mieszkaniowa, głównie – kamienice. Choć coraz większa ich liczba jest rewitalizowana, a stojące dotychczas pustostany stają się po remoncie na nowo domem dla wielu osób, to wciąż wiele wyjątkowo pięknych budynków pozostaje w stanie degradacji, gdyż nie można znaleźć ich właścicieli bądź jest ich wielu, stąd zawiązanie porozumienia jest bardzo trudne. Pilnej rewitalizacji powinny zostać poddane wszystkie te budynki, które znajdują się w obszarze widniejącym na Liście światowego dziedzictwa UNESCO. Skoro traktowane są jako „obiekty wyjątkowej powszechnej wartości dla ludzkości” – powinniśmy o nie należycie zadbać i zabezpieczyć przed dalszym niszczeniem – zauważa i o dodaje, że największa liczba kamienic w opłakanym stanie wciąż znajduje się na Kazimierzu. - Tłumaczyć można to wpływem działań wojennych, to upłynęło już wystarczająco dużo lat, aby podjąć skuteczne działania w tym zakresie. Idąc w stronę Rynku Głównego – godnym pochwały jest pojęcie trudu przywrócenia dawnej świetności kamienicy przy ul. Stradomskiej 12-14, przez Angel Poland Group. Także nasza spółka - Koneser Group prowadzi prace remontowe w kamienicach w ścisłym centrum. Do tej pory odnowiliśmy już kilkanaście budynków w obrębie Starego Miasta i Kazimierza, zaś obecnie prowadzimy prace przy rewitalizacji dwóch kolejnych kamienic. Na ten moment, w bezpośrednim sąsiedztwie Wawelu – przy placu Na Groblach 19, zaś tuż przy Plantach – przy ul. Sebastiana 16. W Krakowie działa też wielu prywatnych inwestorów, którzy kupują pojedyncze kamienice, remontują je i np. w całości przeznaczają na działalność hotelową – wskazuje.
Jak nadmienia ekspert, w ubiegłym tygodniu przegłosowano nowelizację uchwały o Parku Kulturowym, która wprowadza szereg nowych zapisów prawnych dotyczących tego, w jaki sposób można promować działalność hotelową czy gastronomiczną w centrum Krakowa. - Dzięki temu nasz zabytkowy Kraków przestanie być postrzegany jako przaśny i nieumiejętnie radzący sobie z nieobyczajnymi lokalami w sercu miasta. Osobiście wiążę z nowelizacją także inną nadzieję – że zarówno mieszkańcy, jak i turyści większą wagę przywiązywać będą właśnie do architektury i urbanistyki naszego miasta, a dzięki temu – doceniać piękno stolicy Małopolski – konkluduje.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
architekt, właściciel AMC Chołdzyński
Architekt, Dyrektor biura Biuro Architektoniczne DDJM
Założyciel, Architekt eM4. Pracownia Architektury. Brataniec
Dyrektor Zarządzający, Architekt Estudio Lamela Polska
Właściciel, Architekt Studio S - Biuro Architektoniczne Michał Szymanowski
Założyciel, Architekt KWK Promes