×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju

  • Autor: AL/ PropertyDesign.pl
  • 26 kwi 2022 09:01
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
fot. studio Aure
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju
Ten hotel jest nietypowy: elegancki, ale też i niezobowiązujący. Nowe otwarcie Ibis Styles w Wałbrzychu już w maju

Wyjątkowy i trochę nietypowy. Elegancki i nastawiony bardziej na klienta biznesowego, ale przy tym luźny i niezobowiązujący. A przy tym wnętrze przypominające dom podróżnika i mocno eklektyczne. - Gość hotelowy ma odkrywać wnętrze, tak aby jego pobyt w wałbrzyskim Ibisie również zamienił się w podróż – nadmienia Martyna Wojtasik, architektka i współzałożycielka, studio Aure, które stoi za nową odsłoną hotelu Ibis Styles w Wałbrzychu.

REKLAMA

Dziś gościa hotelowego trzeba zaskoczyć i to najlepiej na każdym kroku. Czym zaskoczą nowe wnętrza Ibisa w Wałbrzychu?

Martyna Wojtasik: W tym projekcie naszą główną inspiracją były podróże, ale podeszłyśmy do tego z trochę innej strony. Chciałyśmy, aby wnętrze przypominało dom podróżnika. Zależało nam na oddaniu w nim duszy osoby, która jest ciekawa świata i ma do opowiedzenia wiele niezwykłych historii. Postawiłyśmy na mieszanie różnych styli. Łącząc nowoczesne formy ze stylistyką vintage, dążyłyśmy do efektu eklektyzmu.

Przeczytaj też: TOP 10 Najciekawsze hotele dla dorosłych w Polsce

Gość hotelowy ma odkrywać wnętrze, tak aby jego pobyt w wałbrzyskim Ibisie również zamienił się w podróż. W różnych miejscach hotelu zaskoczyć go mogą przemyślane detale np. w posadzce umieściłyśmy rozetę róży wiatrów. Pojawia się też sporo elementów bezpośrednio nawiązujących do samej podróży np. stare walizki, kultowe albumy, makiety statków i samolotów oraz inne dekoracje, które zwykle stanowią pamiątki. W niektórych miejscach można znaleźć też metaforę podróży w głąb siebie, np. lustro z napisem z neonu, „Podróż to moja terapia”.

Wałbrzych kojarzy się z legendą o złotym pociągu. Czy pojawią się we wnętrzu odniesienia?

Motyw pociągu jako oczywistego skojarzenia z podróżami rzeczywiście przewija się we wnętrzu. Można odnaleźć elementy wyposażenia, które formą nawiązują do luksusowych pociągów w stylu Orient Express, np. kształt luster w restauracji czy charakterystycznych abażurów lamp. Nadwieszenie nad barem również nawiązuje formą do architektury dworcowej.  Chciałyśmy jednak przełamać dosłowność tych odwołań lżejszymi akcentami, które wpisują się w filozofię marki Ibis, zestawiając ze sobą ciekawe wzory, tekstury i kolory.

Rozumiem, że niemiałyście całkowicie wolnej ręki, ale jak to bywa w przypadku sieci hotelowej trzeba było się pogodzić z odgórnie narzuconymi wytycznymi marki Ibis?

Tak oczywiście, są standardy marki, których musimy się trzymać, ale w przypadku projektu wałbrzyskiego Ibisa i tak miałyśmy dosyć dużą wolność. Dlatego też myślę, że ten hotel Ibis Styles jest wyjątkowy i trochę nietypowy, jeśli chodzi o to, co mamy na polskim rynku: elegancki i nastawiony bardziej na klienta biznesowego, ale przy tym luźny i niezobowiązujący.

Ibis już funkcjonował w Wałbrzychu. Pracowałyście na starym wnętrzu hotelu. Czy to było wyzwanie?

Projekt wnętrza w istniejącej tkance zazwyczaj jest trudniejszy w realizacji niż ten w nowej bryle. Choć szczerze mówiąc, czasami dobrze jest mieć pewne ramy, które w jakiś sposób ograniczają naszą wolność projektową. Z jednej strony mamy wytyczne marki, z drugiej budżet, a z trzeciej istniejące wnętrze, to wszystko wymaga od nas jeszcze większej kreatywności. To, że nie możemy zrobić wszystkiego, zmusza nas do poszukiwania ciekawszych rozwiązań i to jest super.  

Panujący trend na rynku hotelarskim zmierza do coraz bardziej kompaktowego projektowania pokoi gościnnych, na rzecz mocno rozbudowanych części wspólnych. Sercem hotelu często staje się lobby połączone z restauracją. Jak jest w przypadku wałbrzyskiego Ibisa?

Dziś wszystkie marki stawiają na wielofunkcyjne przestrzenie. Zachęcanie gości do wychodzenia z pokoi wydaje się być dla hoteli priorytetem. Zawsze staramy się projektować wnętrze hotelowe w taki sposób, aby przyciągnąć gościa czy to do lobby np. tworząc wygodne i inspirujące miejsca do pracy, czy do przytulnej restauracji. W przypadku wałbrzyskiego Ibisa wszystkie przestrzenie mocno się ze sobą przenikają, jedna wpływa na drugą. Ponieważ hotel nie jest zbyt duży, strefy nie są od siebie wyraźnie oddzielone, więc tak naprawdę gość może zamówić drinka w barze i usiąść w dowolnym miejscu, które może nie byłoby pierwszym, oczywistym wyborem z perspektywy projektującego wnętrze architekta.

Wnętrze nawet najlepiej zaprojektowane i tak żyje własnym życiem?

Zawsze tak jest, że jak wnętrze zostaje oddane do użytku, to czasami niektóre wybory klientów mogą nas projektantów zaskoczyć. Odkrywanie jak żyje później nasz projekt, to też ciekawy i przyjemny aspekt naszej pracy.

Kiedy oficjalne otwarcie Ibisa w Wałbrzychu?

Już w maju tego roku. Nie możemy się doczekać.

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie