×
Subskrybuj newsletter
propertydesign.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
REKLAMA
×

Szukaj w serwisie

Umut Yamac: W designie dobrze jest być hojnym

  • Autor: dobrzemieszkaj.pl
  • 19 gru 2018 09:14
Umut Yamac: W designie dobrze jest być hojnym
fot. PTWP

Piękno jest wyrazem szczodrości, w designie dobrze jest być hojnym - mówi o swojej pracy Umut Yamac, designer z Wielkiej Brytanii, gość specjalny Forum Dobrego Designu. Zobaczcie naszą rozmowę z niezwykłym projektantem.

REKLAMA

Studiował Pan architekturę. Zastanawiam się, czy to w jakiś sposób wpłynęło na to jak duży nacisk kładzie Pan w swoich projektach na ich związek z otoczeniem?

Rzeczywiście jestem w dużej mierze architektem. Ta edukacja była mi bardzo pomocna i w dużym stopniu stanowi część mojej pracy. Kluczowe jest moje zainteresowanie związkiem pomiędzy przedmiotami a przestrzenią, ale także użytkownikiem. W tej możliwości pewnej interakcji i dialogu widzę okazje. Na przykład Perch Light, chyba najbardziej znany z moich projektów, może się ruszać i poprzez tę cechę ożywa i nawiązuje więź z przestrzenią i ludźmi. Myślę, że w tym obszarze drzemie znacznie większy potencjał eksploracji innych obiektów i produktów.

Wcześniej w trakcie dyskusji, w której Pan uczestniczył, wspomniał Pan o tym, że piękno jest ważnym elementem Pana projektów. Co jest ważniejsze: funkcjonalność produktu czy jego estetyka?

Myślę, że muszą iść ze sobą w parze. To oczywiste, że nie możemy mieć produktu, który nie będzie funkcjonalny. Funkcja pełni kluczową rolę. Myślę jednak, że piękno stanowi dodatkową warstwę, która przyciąga ludzi, ale również oferuje im odrobinę szczęścia. W moim odczuciu piękno jest wyrazem szczodrości, a ja uważam, że dobrze jest być hojnym w designie jak tylko się da. Dlatego nie wybrałbym jednego kosztem drugiego. Myślę, że piękno może być wartością dodaną, nałożoną na funkcjonalność produktu. W przeciwnym razie co odróżnia jedno krzesło od drugiego?

Wspomnieliśmy już wcześniej, że kładzie Pan duży nacisk na związek pomiędzy produktem a przestrzenią i użytkownikiem. Ciekawi mnie wobec tego, które projekty Pan preferuje – instalacje, jak te wspomniane w Pana prezentacji a może produkty komercyjne?

Projektowanie instalacji sprawiało mi ogromną frajdę, ponieważ są one w pewnym sensie bardzo demokratyczne, gdyż dostęp do nich ma każdy. Twórca może także od razu bezpośrednio otrzymać feedback, obserwując jaką więź ludzie nawiązują z projektem, czy wchodzą z nim w interakcję czy nie. Jak chociażby wspomniana przeze mnie pani, która po prostu siedziała na ławce...

Jeżeli chodzi o mnie, najbardziej preferuję łączyć pracę nad różnymi rodzajami projektów, dzięki czemu moje projekty są dostępne dla różnych osób. Niektóre z moich prac są wytwarzane rzemieślniczo, co wpływa na ich wyższą cenę, a więc liczba osób, do których docierają jest ograniczona. Są również przedmioty produkowane masowo przez firmy – te są szerzej dostępne. O projektach publicznych lubię myśleć w takich kategoriach, że pozwalają mi odkrywać projektowanie całkowice otwarte, jeżeli mówimy o odbiorcy. Myślę, że to bardzo fajny sposób działalności. Tak wygląda mój idealny scenariusz.

Podobał się artykuł? Podziel się!


Rekomendowane dla Ciebie